Leszek Siemicz Leszek Siemicz
97
BLOG

Szukanie zwady

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 

      Kuriozalna jest , najoględniej mówiąc decyzja kard. Dziwisza o pochowaniu Prezydenta na Wawelu. Podziemia katedry Wawelskiej to nekropolia królów polskich i bohaterów narodowych. Panteon Polaków.
Czy tragiczna śmierć może radykalnie zmienić polityczną ocenę postaci zmarłego polityka ? Zapewne na chwile  tak, od wieków bowiem , w okresie miedzy śmiercią a pochówkiem , w okresie ciszy nad trumną obowiązuje zasada de mortuis nil nisi bene. I tak dotąd jest , przez te kilka dni po katastrofie o Prezydencie  Kaczyńskim wszyscy wypowiadają się pozytywnie z szacunkiem i sympatią . I bardzo dobrze. Tak powinno być.
       Ale zamiar pochowania Prezydenta na Wawelu unieważnia ten konwenans i ten konsens. Inicjatorzy powinni się liczyć i spodziewać oporu i sprzeciwu. Argumenty mogą pojawić się rozmaite i zepsuć atmosferę zgody narodowej jeszcze przed pogrzebem. Ostrzegałem już w Salonie24 prawicowych dziennikarzy przed prowokowaniem ludzi myślących i oceniających inaczej. .Wczoraj skandalicznie zachowywał się przed Pałacem Prezydenckim Jan Pospieszalski (ten od warto rozmawiać) co przed samymi Wiadomościami pokazano w I programie TVP.
Przy całym szacunku dla zmarłego tragicznie Prezydenta , nie można dopuścić do obniżenia rangi nekropolii na Wawelu .Nie może być tak ,że składa  się w krypcie katedry na Wawelu doczesne szczątki człowieka – nawet wybitnego i zasłużonego - na życzenie rodziny. A przecież od czasu katastrofy stale się powtarza, że decydujący wpływ na wybór miejsca pochówku Prezydenta będzie miała jego rodzina , czyli , jak rozumiem , Jarosław Kaczyński.
      Kto nie ma wyobraźni i nie wie jak może się do soboty potoczyć dyskusja niech przeczyta w dzisiejszym Przekroju felieton Romana Kurkiewicza „Katastrofa Polityczna”. Swoją drogą nie wiedziałem , że ten dziennikarz wykaże się w takim momencie  taką cywilną odwagą.
Może na przykład  paść brutalne pytanie , a ono już aluzyjnie pojawia się w mediach , kto odpowiada za śmierć setki tych wspaniałych , często bardzo młodych  Polaków ? To i inne pytania wcześniej czy później zostaną głośno wyartykułowane. Przy parciu z pochówkiem  na Wawel zapewne wcześniej niż później.
     A przecież jest zupełnie oczywiste , ze Prezydent Kaczyński powinien być pochowany w Warszawie. Najlepiej w tworzącej się nekropolii II tysiąclecia w świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie , a może w Katedrze Warszawskiej - tez godne i zaszczytne miejsce. A może w alei zasłużonych na Powązkach – miejsce bardzo zaszczytne i licznie odwiedzane. Obok płk Kuklińskiego i Jacka Kuronia.
     W jednym się zgadzam z apologetami. Może rzeczywiście dziennikarze zbyt jednostronnie i często złośliwie dobierali informacje a zwłaszcza fotografie Prezydenta. A przecież my , zwykli ludzie , nie mamy informacji z pierwszej ręki – wiemy tylko to i żywimy swoją wyobraźnię i emocje tym co nam przekazują media.
     Ale tez nikt nie może zaprzeczyć , ze po wyborze pierwsze słowa Prezydent skierował do brata: „Panie Prezesie , melduję wykonanie zadania
I to było to nieprzemyślane zdanie , które się za Prezydentem Kaczyńskim wlokło i rzucało cień (albo światło) na wszystkie jego późniejsze czyny i słowa..
   Marną pociechą jest ,jak zauważył całkiem niedawno premier Donald Tusk , że każdy polityk kiedyś powiedzial coś głupiego.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura