Leszek Siemicz Leszek Siemicz
42
BLOG

Uff , co za ulga

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Polityka Obserwuj notkę 6

 

      Uff , co za ulga. Właśnie – nie radość ze zwycięstwa Komorowskiego , ale ogromna ulga ,że nie Kaczyński.
Naszym prezydentem będzie lada moment solidny , spokojny , uczciwy i przyzwoity człowiek. Trudno by było o lepszy wybór , choć któż jest idealny ?
Jeszcze nie opublikowano oficjalnych wyników, a przegrany niehonorowo już podważał , insynuował i zmyślał.
     Jeszcze 4 lipca po 20:00 publicznie  wzywa mężów zaufania P i S w komisjach wyborczych do zachowania czujności . Czy to publiczna sugestia ,ze mogą być fałszerstwa wyborcze ?
    Najbardziej bezwstydnym wymysłem jest sugestia , ze Lech Kaczyński ( bo inne ofiary chyba nie ) zginął śmiercią tragiczną i męczeńska. Tragiczną -  niewątpliwie , jak wszystkie ofiary wszelkich wypadków. Ale męczeńska ? Pan Prezydent rozstał się z tym światem po prostu dość głupio, a strasznymi pechowcami były osoby , które z nim leciały tego dnia  na zatracenie. Nazywanie tej śmierci męczeńską , przy całym tragizmie katastrofy smoleńskiej jest  bluźnierstwo wobec wszystkich męczenników , w tym tego nam najbliższego – ks. Jerzego Popiełuszki..
       Natychmiast po zwycięstwie Komorowskiego aktyw propagandowy P i S stara się ex post upartyjnić wybory prezydenckie. Ze niby nie wybierano Komorowskiego a PO . To znowu próba manipulacji i podważanie od samego początku pozycji Komorowskiego jako Prezydenta. Wybory prezydenckie są wyborami personalnymi. Wybiera się osobę, a nie partię. Wygrał Bronisław Komorowski taki jaki jest. To jest jego osobista zasługa i osobisty sukces. W tym sensie wynik J. Kaczyńskiego jest tez jego olbrzymim sukcesem osobistym , a że opartym na kłamstwie , szachrajstwie i manipulacji to już inny temat.
Jarosław Kaczyński jest zresztą , i to chyba jest poza dyskusja , niezwykle zręcznym politykiem. Góruje tez nad zwycięskim rywalem sprawnością   językową i brakiem skrupułów. 
      Kolejną ,już ujawnioną manipulacją , obliczoną na dłuższy efekt jest podważanie mandatu Komorowskiego jako Prezydenta RP. Już mówią tzw. politolodzy zaangażowani i dyspozycyjni jak Mizgalski   , ze Komorowski ma słaby mandat.
Kto głupi to to kupi.
Nie ma czegoś takiego jak słaby mandat. Prezydentem RP zostaje osoba która uzyska w wyborach powszechnych 50% + jeden ważny głos. I tyle.
I , życzmy mu wszyscy – Polacy , żeby tą funkcję sprawował godnie i wybił się na niezależność od wcześniejszych układów i zobowiązań.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka