Pan mgr Macierewicz mówi ze Katastrofa Smoleńska była zbrodnią .
I jestem skłonny się z tym zgodzić. Jeśli jednak zbrodnia (kodeks karny) jest obowiązkowo przestępstwem z winy umyślnej , to konieczne jest zadanie podstawowych pytań : cui bono? i cui prodest?. Komu ta zbrodnia przyniosła korzyść i kto na tej zbrodni skorzystał.
Łatwo można zadając te pytania wyeliminować spośród potencjalnych sprawców zarówno Rosjan jak i polityków PO. Bo po co by im to było ?
Z punktu widzenia obu tych podmiotów najkorzystniejsze było by gdyby Lech Kaczyński dotrwał do końca kadencji (tak mało brakowało) i spokojnie odszedł na emeryturę , a może jeszcze wykładałby prawo pracy na którymś z Uniwersytetów – podobne zanim zajął się polityka dobrze to robił...
Bo przecież szans na reelekcję nie miał żadnych.
Jedynym beneficjentem katastrofy w sensie politycznym jest P i S i brat zmarłego.
O beneficjentach finansowych nie będę tu mówił. Sapienti sat.
Oczywiście nie oskarżam ani P i S ani Jarosława Kaczyńskiego o zorganizowanie katastrofy – wskazuję tylko na głupotę pana Macierewicza. To tak jak w tym powiedzeniu – „Mówi co wie , ale nie wie co mówi”.
Zasadniczo z niesmakiem czytam informacje o kolejnych wyskokach posła Palikota , ale kiedy przeczytałem wiadomość , że „ Przemysław Gosiewski żyje , widziano go na peronie we Włoszczowej” –zachwyciłem się . Duży szacun.
Czyż możnaw sposób bardziej zwięzły , sprowadzając rzecz do absurdu , tak jak to zrobił Palikot , zatrzymać uwagę mediów i zmusić ludzi do zastanowienia się – gdzie jest granica podłości cynicznych manipulantów i głupoty tej części dziennikarzy i czytelników którzy w te publikowane z inspiracji PIS brednie o katastrofie wierzą. Jeśli tymi wierzącymi stają się osoby najbliższe ofiar i skłania je to np. do żądania ekshumacji to jest to szczególnie przerażające , bo te osoby pakują się w cos o czym nie mają pojęcia , a osoby o słabszej psychice mogą trafić na leczenie psychiatryczne.
Słuchajcie dalej i wysługujcie się mgr Macierewiczem.
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka