Leszek Siemicz Leszek Siemicz
156
BLOG

Katastrofalna niefrasobliwość (2)

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Gloria victis .Dla uczczenia 67 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego  i aby uniknąć słuchania przez cały dzień wspomnień i rozważań  na ten temat postanowiłem pojechać na rowerze do Gołuchowa czyli 19 km w jedną stronę gdzie w pięknym angielskim parku stoi okazały klasycystyczny zamek-pałac ksiąząt Czartoryskich. 

W porzednich latach przy  okazji rocznicy wybuchu Powstania trudno bylo usłyszeć , a młodziezy się dowiedzieć , że Powstanie - piękny zryw patriotyczny  - skończyło sie klęską nieporównywalną z żadną inną klęską , bo totalnym zniszczeniem lewobrzeżnej częsci miasta i wymordowaniem prawie całej jego ludności. Z Muzeum Powstania tez sie wychodzi z przekonaniem , ze nie bylo tak źle , a Powstanie to interesująca przygoda Polaków rocznik 20.

Min. Sikorski uciekł przed tym cmentarnym patriotyzmem aż do Pakistnu.

 Po powrocie dowiedziałem się , że nad Warszawą z potężnego 4 silnikowego  Herkulesa rozrzucano ulotki. Czy ktoś w Dowództwie Wojsk Lotniczych pomyślał co by było gdyby ten kolos spadł na Marszałkowską o godz.16:45 ?

W wielu cywilizowanych krajach takie przeloty na niskim pulapie są absolutnie zakazane.

Oj durni ci wojskowi przed i po szkodzie.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura