Leszek Siemicz Leszek Siemicz
413
BLOG

Palant na wojnie polsko-bolszewickiej

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Kultura Obserwuj notkę 2

 

       Z czasów kiedy pracowałem pozostał mi nawyk rozpoczynania dnia od czytania. Kiedyś gazet – dzienników i tygodników , teraz gazety - jednej.. W niedzielę zwykle czytam sobotnio-niedzielne wydanie GW i Duży Format jeśli Żona zwróci mi uwagę na coś co warto przeczytać. W tym tygodniu DF jest bardzo interesujący. Najpierw najsmutniejsze zdjęcie pogrzebu jakie kiedykolwiek widziałem : W Nowej Rudzie kondukt pogrzebowy zmierza w stronę cmentarza. Jest tak smutne ,że aż trudno to opisać. Wytnę je i włożę do kalendarza.
Potem rozmowa z Michałem Urbaniakiem. Opowieść nie z tego świata. Ewidentne konfabulacje pomieszane z opisem egzotycznych realiów życia w Ameryce. Nie zmieniam swojego ugruntowanego poglądu : to dziki kraj o prymitywnej kulturze z niewielką enklawą ludzi mądrych i kulturalnych w sensie europejskim , ale niestety z najnowocześniejszymi technologiami i nieograniczoną możliwością drukowania dolarów. Ale oczywiście czyta się dobrze. Urbaniak jest człowiekiem sympatycznym i zapewne jakoś tam wybitnym. Jego pierwsza była żona Urszula Dudziak jest w doskonałej formie.
      A potem rozmowa z Henrykiem Grynbergiem. To żydowski prozaik ,poeta ,eseista.
Rocznik chyba 1935. Od 1967 mieszka w USA. Przeczytałem z zainteresowaniem .To kolejna taka rozmowa. Jestem wyczulony na odnajdywanie w cudzych wspomnieniach  znanych z autopsji realiów. Podziwiam, że można pamiętać wydarzenia z najwcześniejszego dzieciństwa. Pewnie okropne przeżycia ryją się w pamięci nawet małego dziecka. Grynberg ma wyrobiony pogląd na temat polskiego antysemityzmu tego historycznego i tego aktualnego. Powiedziałbym łagodnie , że Grynberg Polaków nie lubi.
       Na koniec przeczytałem recenzję filmu 1920.Bitwa warszawska. Krzysztof Varga ją napisał. Można film krytykować , ale dobrze jest zachować jakąś miarę. Jego opinia : to jest bieda –wypas  na 3D – jeśli wiemy co to znaczy. Vardze nie podoba się nic. A mnie się najbardziej nie podoba , ze w krótkim tekście wielokrotnie znęca się nad Nataszą Urbańską.. Aktorka jak aktorka. Aktorki mamy piękne i utalentowane. Ale aktorka gra to co jest w scenariuszu i tak jak jej każe reżyser. K.Vargę widziałem kiedyś w jakiejś telewizyjnej dyskusji u Lisa : Nadęty palant , który zupełnie sobie nie radził gdy napotkał inteligentnych oponentów. A moja żona po przeczytaniu jego  recenzji zapowiedziała ,ze na taki dziadoski film na pewno nie pójdzie.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura