Leszek Siemicz Leszek Siemicz
39
BLOG

Uczciwi politycy - antynomie demokracji

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Polityka Obserwuj notkę 0

 

     Komu Waldemar Pawlak (Waldi) przeszkadza czy zagraża ? Pewnie swoim koalicjantom. Pawlak jest podatny na ataki medialne. Ułatwia ew. wrogom  zadanie nie mając uregulowanego, zgodnie z powszechnym wyobrażeniem, życia osobistego. Życie prywatne powinno być sprawą prywatną ,ale nie jest i długo jeszcze nie będzie. Pikantne szczegóły z życia osobistego nawet całkiem prywatnej osoby bywają  interesujące, a co dopiero ważnego polityka. Ważny wicepremier d/s. gospodarczych dojeżdżający do pracy kolejką z Żyrardowa to naprawdę ciekawa i zaskakująca informacja. No i pociąga za sobą szereg dodatkowych interesujących pytań. Sprawa ochrony osobistej przez BOR to jedno , a sprawa ochrony kontrwywiadowczej to drugie.
      Na marginesie , chciałbym wiedzieć czy ludzie kierujący tymi służbami mają jakieś wyobrażenie czym w porządnie zorganizowanym kraju powinny się zajmować. Np. uważam , że były premier Marcinkiewicz powinien stracić nawet potencjalną możliwość szkodzenia Polsce . Szkodzi samą swoją obecnością na scenie pokazując ,ze w dużym europejskim kraju premierem może być zwykły hm szmondak.
     Trudno nie mieszkając w Warszawie i bez dostępu do plotek  zgadywać o co w tej zagrywce z premierem Pawlakiem chodzi. Nie ulega jednak wątpliwości , także dla samego Pawlaka ,  że ktoś go rozrabia , a ślady prowadzą do MSW.
     W tym miejscu warto przypomnieć historię najnowszą z ostatnich kilku lat. Nie wiem czy D.Tusk jest politykiem wybitnym , ale niewątpliwie jest politykiem cwanym , zręcznym i…sympatycznym. Tuż po wyborach prezydenckich w roku 2000 na bazie 18 % poparcia dla Andrzeja Olechowskiego powstała Platforma Obywatelska. Firmowało ją trzech „tenorów” wśród których pierwsze skrzypce wydawał się grać A. Olechowski. A potem Maciej Płażyński (były wojewoda Gdański i były Marszałek Sejmu) , na końcu Donald Tusk odstępca  z Unii Wolności. I cóż się stało , nie minął rok , a na placu pozostał Tusk. Jak mu się udało wykołować konkurentów ? Temat chyba nadal do wyjaśnienia. Tak czy owak dobry i zręczny grajek to on jest.
      No i wybory prezydenckie roku 2005. Kwaśniewski który trzecią kadencję miałby pewną już  w pierwszej turze nie może startować. Trzej liczący się kandydaci : Cimoszewicz, Kaczyński, Tusk. W sztabie Tuska wykombinowali , ze eliminując Cimoszewicza przejmą jego elektorat. Młody Miodowicz wyciągnął z brudnego kapelusza panią Jarucką . Kłamała , ale kłamała dość wiarygodnie , a Cimoszewicz był podatny bo i te amerykańskie dzieci i te udziały – wszystko to było dość niejasne. No i okazał się mięczakiem , tylko brakowało żeby się rozpłakał jak senator Musky w wyborach amerykańskich roku  1976. Cimoszewicz się wycofał , a prezydentem w drugiej turze został dość nieoczekiwanie Lech Kaczyński.
 Prze kombinowali platfomersi.
      Teraz zbliżają się wybory 2010 roku . L . Kaczyński , jeśli pozostanie mu odrobina kontaktu z rzeczywistością , w ogóle nie wystartuje , bo nie ma żadnych szans. Ludowcy zadeklarowali ( Żelichowski ,Kłopotek) że na pewno w I turze wystawią swojego kandydata. I tak sobie myślę , nie znając szczegółów ,że Tajny Sztab Niejawnych Operacji kombinuje. I ze atak medialny  na Pawlaka jest przygrywką jest delikatna przygrywką. Nie sądzę , żeby Donald Tusk został Prezydentem RP . Nie mam na to argumentów. Mam intuicję.

Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka