Kto tego nie słyszał niech żałuje. Spektakl można śmiało zatytułować Pajac i Beata. Red. Beata Michniewicz zaprosiła na publiczne przesłuchanie do Trójki euro-posła nie byle jakiego , posła który był już w ZChNie , PSLu, Samoobronie i chwilowo jest w P i Sie. No i w rządzie premiera Buzka był efemerycznym ministrem d/s. europejskich. Rozmowa miała dotyczyć konferencji naukowej w sprawie Katastrofy Smoleńskiej czyli realizacji pomysłu Prezesa PAN prof. Kleiberga. Z rozmowy wyłonił się koncept PiS u : Ma to być publicznie prowadzona konferencja naukowa ale .. Ale musi być na niej miejsce dla Prezesa – bo krewny , i dla posła Antoniego bo w okresie 3,5 roku pracy w swoim zespole zgromadził znaczną wiedzę na temat katastrofy. Zdaniem Euro- posła w konferencji powinni wziąć udział także członkowie rodzin ofiar.
Oczywiście trudno mi tu szczegółowo relacjonować rozmowę dla nieobecnych ,ale Beata Michniewicz zadając proste , zdroworozsądkowe pytania kompletnie zdemolowała ( w sportowym znaczeniu tego słowa – wszak mówimy o wybitnym znawcy sportu i niedoszłym kandydacie na Prezesa PZPN ) rozmówcę . Powiem więcej – ośmieszyła go. Wytrawny pieniacz z dziwną manierą artykulacji polskich głosek dosłownie zapomniał języka w gębie.
Koniec końców przyznał niechętnie ,ze jeśli to ma być rzetelna konferencja naukowa , na której będą nie tylko wygłoszone referaty ale i swobodna ale merytoryczna dyskusja , to nie powinni w niej brać udziału ani politycy ani rodziny ofiar. Dal jednak do zrozumienia że na konferencje bez udziału posła Antoniego P i S nigdy się nie zgodzi.
Powrócę do pierwszego zdania – kto nie słuchał, ten wiele stracił. Epizod z rozmowy kiedy Euro-poseł uprzejmie informuje ,że inz. Lasek dostaje za pracę w Komisji 6500 zł. , a red. Michniewicz mówi Panie pośle ; oj nieładnie – warta jest całe pieniądze .A kręci się , a kombinuje , a jąka ,a tłumaczy ,że powiedział nie to co chciał powiedziec. Odsłonił się nieborak .wystawił na nokaut i już się nie pozbierał.
Ale – jak go znamy , otrząśnie się , i będzie biegał po korytarzach , redakcjach i studiach i kręcił , zmyslał . kombinowal , tumanił , jakby nigdy nic. Nic tylko pajac.
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka