Odradzałem ul. Foksal jako adres tymczasowej siedziby prezydenta elekta zwłaszcza jeśli elekt miał by tam przez te dwa miesiące do inauguracji nie tylko pracować ale i mieszkać. Foksal na całej długości od Nowego Świata do końca to od godzin wczesno popołudniowych do późnej nocy miejsce zabaw ,harców ,pijaństwa i stręczycielstwa młodzieży korporacyjnej ,biznesowej i zagranicznej w restauracjach i restauracyjnych ogródkach. Przez cała noc jeżdżą w tym miejscu tam i z powrotem taksówki rozwożące pijanych gości. Foksal jak wiadomo jest ślepą uliczką z jednej strony ,a obecnie pozbawioną także bezpośredniego wjazdu na Nowy Świat. Nie wspomnę ,ze co młodsi członkowie otoczenia mogą być wodzeni na pokuszenie. Wiem ,ze w PiS –sie są ludzie odporni – ale ….
Trzeba tez zauważyć , ze w połowie ulicy , przy wylocie z ul. Kopernika straszą 3 wielkie pięciopiętrowe kamienice widma od lat puste i nie remontowane - co stawia pod znakiem zapytania reprezentacyjność uliczki. Mieszkaniec wschodniego odcinka Foksal , a tam znajduje się pałacyk MSZ zawsze musi przed tymi ruderami przechodzić lub przejeżdżać Oczywiście w pałacyku MSZ można bezpiecznie mieszkać , pracować i ewentualnie biesiedowat"z min.Ławrowem ( jak min. Sikorski) byle pilnować żeby ktoś nie wypadł z balkonu.
Ciekawostka historyczna : 15 czerwca 1934 przed budynkiem Klubu Towarzyskiego przy ulicy Foksal 15został zamordowany przez ukraińskiego nacjonalistę Bronisław Pieracki, minister spraw wewnętrznych w rządzie Leona Kozłowskiego (Wikipedia)
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka