Wydarzenie półwiecza :
To prawie niemożliwe.- w Hawanie zmarł Fidel Castro .Moje pokolenie kochalo go i podziwiało. Będzie sie o nim i rewolucji kubańskiej jescze latami pisac i mowić.Ma użytek młodych napiszę jedno zdanie :To Amerykanie swoja niemądrą - żeby nie powiedzieć brutalniej -polityką wobec Rewolucji w latach 1959 -62 (Zatoka Świń) popchnęli Fidela w objęcia ZSRR. Nazywanie dziś Fidela Castro komunistą jest zwyczajnie ahistoryczne i zabawne.
Ciało zmarłego zostanie spopielone Bardzo roztropna jest ta ostatnia decyzja el Comendante .. Świat jest pełen nienawiści . Od dawna nie ma już żadnego tabu ,nawet wobec śmierci. Przypomniały mi się pośmiertne perypetie Mazepy , Cromwella i innych.. W Polsce w majestacie prawa wykopują trupy (cadavre) nawet przed samym Bożym Narodzeniem.
Wydarzenie dnia :
Dwaj członkowie Rządu PiS - profesorowie Piotr Gliński i Jarosław Gowin zdecydowali się zachować się przyzwoicie. Przeprosili ofiary pomówień i insynuacji. Czyżby jakaś iskierka nadziei na Nowy Rok ?…..
Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura