Leszek Siemicz Leszek Siemicz
174
BLOG

Jaś Roztropek na Wiejskiej cz.1 (opowieść dydaktyczna)

Leszek Siemicz Leszek Siemicz Kultura Obserwuj notkę 0

(za zgodą autora)

Mówi ojciec do syna weź węzełek i basta
żeby nabrać rozumu jedź syneczku do miasta,
bo choćbyś w naszej wiosce przeżył lat nawet dwieście
nie nauczysz się tego, czego dowiesz się w mieście
a żeś od swego dziada trochę bardziej rozumny
wierzę,że w tej Warszawie nie zakupisz kolumny
a nabierzesz rozumu i ogłady i wiedzy
więcej niż gdybyś patrzył na to wszystko zza miedzy.

Więc pojechał nasz Jasiek - buty w glanc jak lusterko
słoma szczelnie upchana i tic-taców pudełko.

A w Warszawie, wieśniaka, traf na Wiejską prowadzi.
Piękny, krągły budynek- zwiedzić go nie zawadzi.
A ilu mądrych ludzi po tym gmachu w krąg chodzi
mądrością wprost tryskają-wszyscy- starzy i młodzi"

Czasem myślał tak samo lecz się wstydził,że głupio
oni łżąc patrzą w oczy – ciemni ludzie to kupią.
A to zamach w Smoleńsku, a to mgła co zabija.
Jaśka już krew zalewa, chętnie użył by kija
aby wybić z tej pały te pieprzone androny.
Czyżby nasz pan minister był troszeczkę szalony?
Lecz może on ma rację -nagłe myśl przyszła śliczna
Jak nie Donald z Putinem, może bomba baryczna,
albo jednak ta brzoza specjalnie zasadzona
by rozwalić samolot? Nie! Przecież to „androna” (nie ona!)
Tak się miota nasz Jasio: BYŁO coś, czy NIE BYŁO?
lecz najchętniej to dałby ministrowi wprost w ryło,
za to że miast go uczyć, (jadąc tu myślał o tem)
Pan Minister i Prezes robią z niego idiotę.

Albo inna Paniusia – jej chamstwo w oczy bije
grzeczniejszy jest nasz sołtys nawet kiedy wypije.
Ona gryzie i warczy – nikomu nie przepuści
„Kolokwializmy” lubi A juści!Tak- a juści.
Jest przecież profesorem – O tempora! O mores!
takie czasy nastały, że chamy są ”profesores”
A to zje sobie klopsa wprost na sejmowej sali,
mięsem kogoś obrzuci albo komuś przy…wali
A to flagę opluje, a to kogoś obrazi.
Ze też cosik takiego ciągle po sejmie łazi!
Żeby z taką wytrzymać trza mieć nerwy ze stali !
Gdzież ją wychowywali? Gdzie wyhodowali?

Choć przyznać to należy – są i inne okazy
Takie,które by chwalić można by i sto razy
Ot, Myszkę Agresorkę bardzo mądra dziewczynę.
Ta i olej ma w głowie i bardzo miłą minę.

                                         c.d.n.a.n.

Autor Jerzy JAMROŹY /Kraków

                                                               





Wydaje mi się,ze jestem człowiekiem spokojnym , zrównoważonym i rozsądnym. Nie mam tendencji do popadania w skrajności.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura