Bo ostatnia zachowana notka nosi datę 17 września 2017, a ostatni zachowany komentarz jest z 15 września 2017, ale chyba nie tylko ja pamiętam, że nasz wybitny salonowy przyjaciel zakończył swą karierę na salonie 24 później…
No, dobra, to pisał anonimowy komentator, który nie musi przejmować się konsekwencjami pisanych przez siebie komentarzy. Co innego, Eli Zawodowiec, który – co by o nim nie sądzić – jest profesjonalistą w swoim fachu. Ale ja pamiętam, że Eli pisał to samo, że Ja'ir Lapid to głupek i w ogóle nie ma się co takim przejmować. Po czym Eli zamilkł, ale przecież to było w roku 2018. Teraz się okazuje, że „głupek” to nawet premierem Izraela może zostać.
Być może Eli będzie w opozycji do rządu „głupka”, ale Eli, gdzie Twoja twórczość?
A może Eli nic takiego nie pisał? Może to ja cierpię na pomroczność ciemną i źle to zapamiętałem? Pomoże mi ktoś?
Może ktoś się włamał na konto Eli Zawodowca i wykasował ostatnie rozdziały jego twórczości?
A może amator (np. Nu z Gliwic) tym różni się od zawodowca, że nie dba o to co (kiedyś) napisał?
Komentarze