Stary Prokocim Stary Prokocim
252
BLOG

Oj, dziwię się, dziwię…

Stary Prokocim Stary Prokocim Ekologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

W komentarzu do ostatniej notki Pani wzmianki threeme straszy nas zapowiedzią napisania nowej notki:

Właśnie czytam strategiczne dokumenty rządowe związane z ochroną środowiska. TEGO rządu. Już znalazłem kilka perełek, notka wkrótce. Będziecie MOCNO zdziwieni…

Żebyś Ty, threeme wiedział jaki ja byłem zdziwiony, gdy w swej niedawnej notce napisałeś:

Jednym ze sposobów wychwytu dwutlenku węgla z atmosfery, z wielu względów preferowanym, jest powiększanie obszarów leśnych, zwłaszcza lasów deszczowych. 

…zaprzeczając własnym słowom sprzed kilku miesięcy:

…lasy podlegają pożarom, szkodnikom... i wichurom. Ostatnie wichury pokazały ile wart jest pomysł ministra. [Szyszki, przypis mój - SP] Ogromne połacie lasu zostały zniszczone, teraz z tych powalonych drzew "ucieknie" dwutlenek węgla na wiele sposobów. Albo drzewa zostaną rozłożone, albo spalone albo przerobione na deski i po jakimś czasie (liczonym raczej w dekadach) te deski też ulegną rozkładowi. Tak czy owak dwutlenek węgla nie zostanie zatrzymany. Ale równie ważne jest to, że węgiel w tych zniszczonych lasach uwalniał się będzie też z gleby.

Chyba, że z lasów powalonych przez wichury nie uwalnia się dwutlenek węgla pod warunkiem, że nie były sadzone z inicjatywy ministra Szyszki, lub wichury pojawiają się tylko w takich lasach, które sadził Szyszko…

Ale w jednym muszę się z Tobą zgodzić: pomysł z lasami węglowymi nie był najszczęśliwszy. Szyszko chciał się przypodobać bandziorom, a oni go przejrzeli. To się nie mogło dla niego dobrze skończyć…


Коммунизм победил!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości