Pamiętacie państwo Stefana w roli marszałka i wicemarszałka Sejmu . Jeżeli tak to pamiętacie go jako wyjątkową kreaturę i chama , po prostu chama. Chamstwo to nie nieokrzesanie , to ego i superego Stefanka .To co wyczyniał Niesiołowski prowadząc posiedzenia Sejmu przejdzie do historii polskiego parlamentaryzmu jako wyjątkowy pokaz napastliwości i arogancji. Wytykanie Pani Marszałek Witek psucia zasad funkcjonowania Sejmu i reasumpcji niezgodnej z prawem , przy wyczynach Niesiołowskiego to qui pro quo , a jeżeli do tego dodamy mistrza reasumpcji Sikorskiego , to Pani Marszałek jest aniołem .
I takiego geniusza Stefana , PIS ośmielił się oskarżyć o korupcje . Ile to się musiał Stefanek wycierpieć przed wolnymi sądami aby go te sady - w których jest wszystko oprócz sprawiedliwości - uniewinniły. W dodatku ta korupcja miała podobno polegać na -uwaga- uprawianiu pięciugwiazdek i to nie z trzema gwiazdkami ale z wyselekcjonowanymi panienkami . Wszak Stefan jest znany z tego , że jest wybitnym pieciogwiazdkowcem można powiedzieć , marszałkiem jeb.ków
Jak w obliczu przytoczonych faktów klub platformianych pięciogwiazdkowców czyli jeb.aków permanentnych mógł odpuścić taką okazję
Tak nawiasem czeka nas jeszcze wiele takich akcji. Podobno w przygotowaniu jest event : "za Sławka Nowaka zemsta będzie nie byle jaka."
Inne tematy w dziale Polityka