Kto pamięta Oskara Kolberga . Pewnie niewielu , a szkoda
Kolberg fascynował polski folklor. Badając jakimi prawami rządzi się muzyka ludowa , odkrył , że pieśni nie są autonomiczną rzeczywistością i dlatego trzeba je rozpatrywać w kontekście otoczenia , historii , wierzeń i języka – na płaszczyźnie lokalnej , a dla lepszego poznania z opisem obrzędów
Nie przewidział jednak (pewnie dlatego , że był przybranym Polakiem ), że ktoś kiedyś wymyśli taki dziwny twór „ całą Polskę „
Istnieją utwory , które są z całej Polski .
Mało tego bohaterowie tych utworów też są z całej Polski. Jakieś fatum ciąży nad nimi i chociaż istnieją tylko w wirtualnej rzeczywistości bez trudu można odnaleźć ich alter ego w teraźniejszości
Na początek przyśpiewka „ W garnku dziura miły Romku „
W garnku dziura miły Romku, miły Romku, miły Romku,
To zatkaj ją, zatkaj ją,
A czym ? miły Romku, miły Romku, miły Romku,
A słomą, a słomą,
Słoma długa miły Romku, miły Romku, miły Romku.
Utnij ją, utnij ją,
Czym ją uciąć miły Romku, miły Romku, miły Romku,
Tasakiem, tasakiem,
Tasak tępy miły Romku, miły Romku, miły Romku,
To naostrz, to naostrz,
Czym naostrzę miły Romku, miły Romku, miły Romku,
Kamieniem, kamieniem,
Kamień suchy miły Romku, miły Romku, miły Romku
Polej go, polej go,
Czym go polać miły Romku, miły Romku, miły Romku,
A wodą, a wodą,
Czym nabiorę miły Romku, miły Romku, miły Romku,
A garnkiem, a garnkiem,
W garnku dziura miły Romku...
Miły Romek potrafił umiejętnie bajać i został po czasie Boskim Romkiem , tak Boskim , że cała śmietanka towarzyska oddawała mu cześć
Korzystając z sytuacji , że nikomu nie były w głowie naprawy ani inne reformy Boski Romek ogłosił powstanie nowego obrzędu :
„nadawanie nowego statusu „ .
W tym konkretnym przypadku garnkowi nadano status durszlaka
Zgodnie z ludowym obyczajem , każdą gawędę należy zakończyć morałem
Morał z tego taki - w rządzących obrębie
czym mniej kto potrafi tym mocniejszy w gębie
Inne tematy w dziale Rozmaitości