L. Skrzycki L. Skrzycki
121
BLOG

konserwatywne pokolenia księży, protestanci a prymat papieża, infiltracja komunistyczna

L. Skrzycki L. Skrzycki Kościół Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Przedstawiam teksty opublikowane w najnowszym numerze "Opoka w Kraju" pod redakcją prof. Macieja Giertycha.


Protestanci a prymat papieża

Marcin Hintz, biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła ewangelicko augsburskiego twierdzi, że protestanci byliby skłonni przyjąć prymat papieża na tej samej zasadzie jak prymat patriarchy Konstantynopola nad różnymi kościołami prawosławnymi, bez wymogu posłuszeństwa doktrynalnego. Chodzi o zwierzchność symboliczną. Nie o taką jedność nam chodzi. To błędne meandry ekumenizmu.

Świątynia synkretyczna

W Emiratach Arabskich otwarto Dom Abrahamicznej Rodziny (AFH), czyli świątynię trójwyznaniową, z pomieszczeniami dla muzułmanów, żydów i katolików. Na otwarciu, Watykan reprezentował kardynał Michael Fitzgerald, emerytowany Prezydent Papieskiej Rady do Dialogu Międzyreligijnego. Pomysł odwołuje się do deklaracji z Abu Dhabi papieża Franciszka i wielkiego imama z al-Azhar, Ahmed el-Tayeba, którzy wspólnie ogłosili, że „Bóg pragnie istnienia różnych religii”. To herezja! Swego czasu był pomysł powołania świątyni ekumenicznej na Majdanku koło Lublina. Mocno zwalczałem ten pomysł. Na szczęście z niego zrezygnowano. Mam nadzieję, że także AFH nie zafunkcjonuje.


Infiltracja komunistyczna

Dr Paul Kangor w swojej książce pt. „The Devil and Bella Dodd” opisuje jak Bella Dodd, zadeklarowana stalinistka, zdołała w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku wprowadzić około 1000 komunistów do katolickich seminariów w USA. Wielu z nich osiągnęło wysokie stanowiska w Kościele. Na starość Dodd powróciła do wiary katolickiej i poinformowała o swojej działalności infiltracyjnej z czasów gdy była komunistką.


Papież komunistą


„Kiedy patrzę na Ewangelię tylko z socjologicznego punktu widzenia, tak, jestem komunistą i był nim też Jezus” – powiedział papież Franciszek w wywiadzie dla America Magazine, czasopisma wydawanego przez jezuitów w Stanach Zjednoczonych. „Komuniści ukradli nam trochę chrześcijańskich wartości. Inni uczynili z nich katastrofę.”, mówi dalej papież Franciszek. Czy potrzebna nam rehabilitacja komunizm?


Papież konserwatystą

Teolog Stanisław Obirek inaczej ocenia papieża Franciszka po tym wywiadzie: „Jeden z najlepszych znawców współczesnego katolicyzmu, włoski socjolog Marco Marzano, swoją książkę poświęconą pontyfikatowi Franciszka zatytułował znamiennie „La chiesa immobile. Francesco e la rivoluzione mancata” („Kościół nieruchomy. Franciszek i nieudana rewolucja”). Marzano ma rację. Witany entuzjastycznie jako rewolucjonista, argentyński papież niczego w Kościele nie zmienił... [Z]naków zapowiadających głęboką zmianę było sporo. Dzisiaj wydaje się, że Franciszek uchyla się od odpowiedzialności za konsekwencje procesu, który sam wprawił w ruch... [W] ostatnim dniu wizyty niemieckich biskupów Franciszek nie pojawił się na spotkaniu, tylko wysłał przedstawicieli Kurii Rzymskiej. Owszem, tych najważniejszych, ale to oni sformułowali wcale nie zawoalowane zarzuty wobec „niemieckiej drogi synodalnej”... W Niemczech gest papieża został odczytany jako upokorzenie... Natomiast wystąpienie kardynałów Marca Quelleta (Kongregacja do Spraw Biskupów) i Louisa Ladarii (Kongregacja Nauki Wiary) ... należy odczytać jako jednoznacznie potępienie niemieckiej drogi synodalnej. Quellet ... [z]arzucał biskupom niemieckim, że nadużywają problemu nadużyć seksualnych kleru ... do przeforsowania innych, jego zdaniem niedopuszczalnych, reform. Chodziło oczywiście o możliwość dopuszczenia kobiet do święceń kapłańskich, zniesienia celibatu i zmiany katolickiej doktryny w sprawach seksualnych... Swoistym komentarzem do nieobecności Franciszka na spotkaniu kończącym „ad limina” niemieckich biskupów może być obszerny, ekskluzywny wywiad, udzielony [10 dni później] przez papieża pismu amerykańskich jezuitów America. Niestety, nie potwierdza on optymizmu Bätziga. Bergoglio objawia się w nim jako obrońca fundamentalistycznej wersji katolicyzmu. Nie ma w nim śladu entuzjazmu i gotowości do zmian, jakie znamy z jego pierwszych wywiadów, na przykład z Eugenio Scalfari z La Reppublica czy z Antonio Spadaro z jezuickiego pisma La Civilta Cattolica... Franciszek broni w nim konserwatywnego stanowiska w sprawie możliwego kapłaństwa kobiet, a więc jednego z najważniejszych postulatów niemieckich katolików. Odwołuje się przy tym do kontrowersyjnego stanowiska Jana Pawła II, który absolutnie wykluczył kapłaństwo kobiet, powołując się na przykład Jezusa, który na apostołów powołał tylko mężczyzn... Podobne zażenowanie budzi przedstawiona w rozmowach Franciszka osobliwa teologia kobiecości, realizującej się jakoby najpełniej w służbie. Jako żywo przypomina ona tzw. nowy feminizm Karola Wojtyły. To samo zresztą dotyczy stosunku Franciszka do aborcji i ochrony życia od poczęcia...[Papież] wielokrotnie krytykował teorię gender, powtarzając ... że jest to ideologia sprzeczna z chrześcijaństwem. Podobnie podtrzymał decyzję swoich poprzedników, że do seminarium nie mogą być przyjmowane osoby homoseksualne.”


Papież spotkał się z buddyjskimi mnichami

Papież Franciszek spotkał się z buddyjskimi mnichami z Kambodży. Pochwalił ich za popieranie „nawrócenia ekologicznego” czyli życia bliżej natury. „Nawrócenie ekologiczne ma miejsce wtedy, gdy ludzie uznają ludzkie korzenie obecnego kryzysu ekologicznego; gdy prawdziwa skrucha prowadzi do spowolnienia lub zatrzymania szkodliwych procesów, ideologii i praktyk, które nie szanują stworzenia” powiedział papież. Ma to ułatwić buddyjsko-chrześcijański dialog. Pochwalił ich program życia zwany „metta” (polegającej na nieszkodzeniu żywym istotom) oraz „przekazy jakie zostawił Budda jako dziedzictwo dla swoich wyznawców (Pratimoksa).”


Papież broni homoseksualistów

Papież Franciszek powiedział, że homoseksualizm to nie przestępstwo – to tylko grzech. Czyli zrównał akty homoseksualne z heteroseksualnym cudzołóstwem. Nie chce by prawo cywilne zabraniało aktów homoseksualnych, jak jest w wielu krajach świata. Kryminalizację sodomii ocenia jako niesprawiedliwą.


Finansowanie aborcji

Kongres USA pracuje nad ustawą, która ma pozwolić na finansowanie aborcji przez państwo z pieniędzy podatników. Na to zareagował episkopat USA listem do obu izb kongresu wzywającym do poparcia uchwały odrzucającej tę możliwość. Prezydent Biden zareagował nas ten list uwagą, że nie wszyscy biskupi popierają ten list oraz, że nie ma on poparcia papieża. Jak na razie Watykan milczy w tej sprawie.


Satanistyczna klinika aborcyjna

W Nowym Meksyku, USA, sataniści powołują do istnienia klinikę aborcyjną imienia matki sędziego Alito (“Samuel Alito’s Mom’s Satanic Abortion Clinic,”). O co chodzi? Sędzia ten jest autorem decyzji sądu najwyższego USA likwidującego decyzję Row and Wade, która zmuszała wszystkie stany do akceptowania aborcji. To wielki, przełomowy, sukces obrońców życia. Alito urodził się w 1950 r. Wtedy aborcja była zakazana. Gdyby była dopuszczalna, matka Alito mogłaby go abortować, ale bidula nie mogła. Stąd dzisiaj kłopot dla aborcjonistów. W ten sposób próbują zaznaczyć swą nienawiść do Alito.


Transplantacje a eutanazja

W Quebek potroiła się dostępność organów do transplantacji po wprowadzeniu dopuszczalności eutanazji w 2015 r.


Pokolenia księży

Nowe badanie w USA wykazało, że młodsi księża są bardziej konserwatywni. Ci, wyświęceni przed 1980 r., w 80% popierają pontyfikat Franciszka, a ci wyświęceni po 2010 r. tylko w 20%. Negatywnie ocenia papieża 50% księży z tej kategorii wiekowej. Są oni też bardziej wierni tradycyjnym naukom Kościoła.


Ostrzeżenie przed tradycjonalistami

Okazuje się, że wywiad USA ostrzega przed Radykalnymi Konserwatywnymi Katolikami (RTC). Stawia ich w tej samej kategorii co Ku Klux Klan.



.USA a likwidacja rurociągów

Początkowo USA zaprzeczało udziału w likwidacji rurociągów North Stream I i II, co nastąpiło już po wybuchu wojny na Ukrainie. Są głosy, że USA planowało to od dawna. Nie chcą dawać Rosji kontroli nad energetyką europejską. Likwidacja tych rurociągów zmusza Niemcy i całą Europę do zależności od dostaw gazu z USA. Operację dokonano podobnie jak uprzednią, na morzu Ochockim w 1971 roku. Istnieje opinia, że podmorscy nurkowie zainstalowali bomby przy rurociągach w czasie manewrów morskich NATO na Bałtyku. Potem zdalnie odpalono te bomby, gdy już amerykańskiej floty nie było na Bałtyku. Pierwotnie oskarżono Rosję o te wybuchy, ale USA nadal się do operacji nie przyznaje. Radosław Sikorski od początku chwalił za to USA.

.

.

.

L. Skrzycki
O mnie L. Skrzycki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo