Jeśli ktos liczył na to, że będzie dziś o polityce, to przepraszam ale nie będzie. No prawie nie będzie. Wszystkim których zwabił tytuł notki i skojarzenie jego z miejskim folklorem, albo historią z półświatka uprzedzam, będzie o folku, bedzie o muzyce ale o półświatku nie będzie. Bohaterka tej notki, to kobieta obdarzona przecudownie czystym głosem, jak piszą o Niej "Blessed with a voice that is pure gold."—Los Angeles Time"
Panie i Panowie MARY BLACK czyli Czarna Mańka w bardzo luźnym tłumaczeniu. Tak więc dziś będzie artystycznie, stereofonicznie, nawet Pro Logic jak ktoś dysponuje być może. Zawiedzionych przepraszam, dziekuję za kliknięcia które mnie ukrytemu, podnoszą statystyki oraz nadymają ego i obiecuję, że następna notka będzie związana z wydarzeniami w naszej polityce, a raczej z półświatkiem naszej sceny politycznej, półświatkiem głównie dzięki partiom rządzącej koalicji.
MARY BLACK jest artystką irlandzką, w Polsce praktycznie nieznaną, choć dostąpiła zaszczytu pokazania się w każdym głównym wydaniu wiadomości w każdej polskiej stacji telewizyjnej. Było to jednak dawno i trwało 5 sekund. Podczas wizyty człowieka nr 1 (wtedy w 1995 roku ) światowej polityki w Irlandii MARY BLACK miała zaszczyt na powitanie gościa zaśpiewać Song For The Ireland. Tak przy okazji, kto z polskich artystów zaśpiewa kiedyś w ten sposób o Naszym pieknym kraju ?
Ciekaw jestem czy ktoś z oglądających poznał zespół towarzyszący MARY BLACK ? Bo w to, że wszyscy wiedzą, którego prezydenta Pani BLACK witała to nie watpię.
Nie mam zamiaru zanudzać nikogo życiorysem artystycznym MARY BLACK. Zainteresowanych odsyłam na oficjalną stronę artystki www.mary-black.net/index.jsp Tam dostępna jest biografia, dyskografia oraz wszelakie informacje na Jej temat. Jej przyszłoroczna, pożegnalna niestety dla wielu fanów trasa, nazwana A Farewell from Mary - The Last Call Tour rozpoczyna się w styczniu w Niemczech więc gdyby ktoś chciał zobaczyc na żywo występ MARY BLACK to ma już ostatnią szansę. Dla Tych któzy chcieliby zobaczyć występ, a nie mogą bedzie wydany krążek dvd relacjonujący pożegnalne koncerty oraz można przypomnieć sobie jej poprzednie wydawnictwa dvd, jak choćby wydany na dwudziestopieciolecie kariery artystycznej krążek Twenty-five Years - Twenty-five Songs
Właśnie od tego utworu, urokliwej piosenki Columbus, pierwszej piosenki MARY BLACK jaką miałem szczęście usłyszeć, rozpoczęło się moje zauroczenie jej wspaniałym głosem i niesamowita techniką śpiewu, emisji głosu oraz jego krystalicznie czystą barwą. A spowodował to przypadek, rzecz miała miejsce podczas odsłuchu wysokiej klasy sprzetu odtwarzającego dżwięk. W wielu audiofilskich sklepach płyty MARY BLACK służą właśnie do prezentacji potencjalnym klientom możliwości sprzedawanej aparatury. Było to ponad dwadzieścia lat temu, ale chyba jestem stały w uczuciach bo od tamtej pory śledzę pilnie karierę tej wyjatkowej artystki, a słuchanie jej głosu dostarcza wciąż wielu wrażeń i emocji. Teraz bedzie bardziej tradycyjnie, folkowo, i w towarzystwie dwu Pań Emmylou Harris oraz Dolores Keane
Z Emmylou Harris w ducie powstał także jeden z największych przebojów MARY BLACK
MARY BLACK wykonuje też covery, proszę posłuchać czemu Sting był zachwycony
Na sam koniec utwór No Frontiers
Jeśli komuś nie spodobał się głos MARY BLACK jestem w stanie to zrozumieć, jednak sądzę, że takich osób jest niewiele. Mam podstawy żeby tak sądzić, bowiem nigdy zaden z pasażerów w samochodzie nie protestował kiedy śpiewała MARY BLACK. A zdarzała sie to innym, bardziej znanym postacią sceny muzycznej. Na dodatek te trochę folkowe czy wręcz w stylu country utrzymane piosenki nie cieszą się wielką popularnością w Polsce w ogóle, a kiedy śpiewa je osoba niezbyt znana albo wręcz nieznana trudno jest wywołac zainteresowanie. A MARY BLACK je wywołuje. Co mnie cieszy.
Inne tematy w dziale Kultura