Leśny płacz
zasłuchała się w spadających kropli płacz
łączyły się światłem w sercu strumienia
związani węzłem poluzowanym dziś
zjednoczeni na krańcach światów
byli jak rozmyta linia horyzontu
istniejąca lecz niewidoczna
płacz coraz cichszy
słońce w oddali przeganiało czerń
jasne promienie całowały drżące diamenty
piękno istnienia rysowało wilgoć pod powiekami
śniła jutro wśród rozkołysanych drzew
z szeroko otwartymi ramionami
otwierała szklące się oczy
płacz coraz cichszy
pokonywała wciąż granice
cierpienia zachwytu poszukiwań
związana węzłem poluzowanym dziś
w spadających kropli płacz zasłuchana
(C) Irena Ewa Idzikowska,
10 marca 2019
Kilka słów o mnie znajdziecie m.in na blogu autorskim >>>
Dwudziesty Drugi Wiek >>> literacko-artystyczne impresje
Dwa najnowsze tomiki poezji - „Latte w Kazimierzu nad Wisłą” i „Echo w bursztynie” są do zakupienia w dowolnym momencie w księgarni internetowej >>> Książki Ireny Ewy Idzikowskiej
______________________________________________________
Copyright © by Irena Ewa Idzikowska
Treść literacka bloga jest chroniona prawem autorskim.
Kontakt: barwnewestchnienia@gmail.com
Zapraszam serdecznie :)
iei
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura