MrKrzysiek62 MrKrzysiek62
465
BLOG

Kasa fiskalna w 2017 roku? A co z obcokrajowcami?

MrKrzysiek62 MrKrzysiek62 Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Minister Finansów w § 3 ust. 1 pkt.1 rozporządzeniaw sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących z dnia 4 listopada 2014 r. wskazał jednak wyjątek od tej zasady – przedsiębiorca nie musi kupować kasy fiskalnej, jeśli jego obrót na rzecz osób prywatnych oraz rolników ryczałtowych nie przekroczył w poprzednim roku podatkowym kwoty 20 000zł.

W tym samym paragrafie minister wskazuje, że zwolnienie obowiązuje nie dłużej niż do 31 grudnia 2016 r.

Do tej pory zwolnienia były stopniowo okrajane, na lata 2015-2016 m.in. przestał obowiązywać limit 20 tys. zł dla konkretnych usług warsztatów samochodowych, stacji diagnostycznych pojazdów, lekarzy i dentystów, prawników, fryzjerów i kosmetyczki oraz lokali świadczących usługi gastronomiczne (z wyjątkiem usług świadczonych na pokładach samolotów i usług stołówek w placówkach oświatowych prowadzonych przez te placówki). W 2013 roku, weszło nowe rozporządzenie, które nakazywało wymianę kas fiskalnych ze względu na ilość znaków w opisie towaru.
Według rozporządzenia z 4 listopada 2014 roku od początku 2017 roku obowiązek posiadania i rejestracji sprzedaży za pomocą kas fiskalnych będzie obowiązywał wszystkich podatników.

Z końcem 2017 r. przedsiębiorców czeka wielka wymiana kas fiskalnych na takie, które będą rejestrowały sprzedaż elektronicznie.

Celem projektu jest generacja paragonu elektronicznego, który będzie zapisany na serwerach z możliwością pobrania go przez konsumenta. Dla konsumentów jest to ułatwienia, na przykład, przy reklamacjach.

Docelowo handlowcy mieliby zaprzestać wydawania papierowych paragonów i zastąpić je elektronicznymi.

 

Jak widać wszelkie zmiany dotyczą polskich podatników a co z bardzo liczną rzeszą obywateli Rumunii, Bułgarii i innych narodowości?

Co z zasadą uczciwej konkurencji?

 

Już dziś widzimy bazarowy zawrót głowy, nasi handlowcy nie mają szans sprzedaży swoich towarów w towarzystwie handlarzy z Rumunii czy Bułgarii.
Wystarczy 5zł różnicy w cenie zakupu, aby Polak nie dokonał zakupu u swojego rodaka.

Obcokrajowcy plenią się jak muchy, przejmują lepsze miejsca handlowe odbierając chleb Polakom.

Dzieje się to choćby, dlatego, że stać ich jest wykupić abonament nawet na cały roku z góry lub dać przysłowiowy, suwenir.
W większości przypadków nie prowadzą oni działalności gospodarczej, nie płacą podatków, ubezpieczenia ZUS, poruszają się autami zakupionymi za marne grosze których nie rejestrują, nie opłacają, a towar to marnej jakości sort zakupiony hurtem ( jak leci aby taniej), lub najzwyczajniej z kosmosu.
Co ciekawsze polski konsument chętnie nabywa te produkty wiedząc, że nie będzie miał możliwości zwrotu czy reklamacji a zachętą jest przysłowiowa złotówka taniej niż u Polaka.

Kultura osobista u nich nie istnieje a Polak jest dla nich człowiekiem tylko w tedy jak im jest coś od niego potrzeba, jeśli chodzi o handel zrobią wszystko, aby mieć tyle miejsc ( dobrych), aby każdy z nich je otrzymał bez względu na termin i miejsce, w jakim się pojawią.

Pojawiają się na zmianę, raz ta rodzina raz inna przyjeżdża na ich miejsce.

Tu pojawia się bardzo ważne pytanie do wszystkich Polaków, czy dalej zgadzamy się na takie traktowanie i czy jeśli kasy fiskalne mają obowiązywać wszystkich, to uważam, że obcokrajowców również bez wyjątku.
Proszę zastanówcie się i piszcie na strony rządowe o tym!

Co stanie się z polskimi handlowcami, jeśli już dziś nie mogą konkurować z Rumunami czy Bułgarami a co będzie jak będziemy musieli jeszcze używać kas fiskalnych i chronić się przez bacznym wzrokiem urzędów skarbowych?

Na zakończenie dodam, że obsługa kas fiskalnych na popularnych straganach jest w wielu przypadkach niemożliwa no chyba, że chce się utracić pewną ilość klientów, na czym chyba każdemu zależy.

Dzisiejszy konsument jest bardzo wymagający, pragnie nabyć dobry i super tani produkt najlepiej z wieczną gwarancją, nie ma czasu czekać na zakończenie transakcji sprzedawcy z innym konsumentem i chce być sprytniejszy od konsumenta obok.
Ta reguła dotyczy zakupu u polskiego sprzedawcy!

Ten sam konsument dokonując zakupu u obcokrajowca, ma czas i poczeka, woli gorszy produkt i bez gwarancji ( zdaje sobie z tego sprawę).
Istnieją jeszcze inne zalety zakupu super okazyjnego zakupu w tłoku u obcokrajowców, jest nim dość częsty przypadek utraty swojego portfela.

Temat kas fiskalnych i dalszej naszej egzystencji po 2016 roku jest bardzo ważny i pilny, pozostało tylko kilka miesięcy tego roku.

Pozdrawiam i zachęcam do poruszania tego tematu a najlepiej na stronach rządowych czy Facebooku.

 

MrKrzysiek

dziennikarz.neon24.pl

Poszukujący prawdy i bezstronny. Dziennikarz neon24.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo