socjalpatriotyzm socjalpatriotyzm
1034
BLOG

Miejsce lewicy jest na ulicy

socjalpatriotyzm socjalpatriotyzm Polityka Obserwuj notkę 11

             By zrozumieć słabość współczesnego ruchu lewicowego należy zdać sobie sprawę z jednego, ale w moim przekonaniu kardynalnego, błędu, jaki ruch ten popełnia i, co więcej, nie potrafi z tego wyciągnąć żadnego wniosku. Otóż słabość ta wynika przede wszystkim z nieumiejętności dotarcia do elektoratu, właściwemu tej części sceny politycznej. Zastanówmy się wpierw co należy rozumieć przez pojęcie elektoratu lewicy.

           Lewica nie rodziła się w kawiarniach i podmiejskich willach. Jej domem okazały się XIX-wieczne fabryki, dzielnice robotnicze oraz serca i umysły tych, którzy gotowi byli na otwartą walkę z zastaną rzeczywistością. Bezpłatna edukacja, wolność zrzeszania, ośmiogodzinny dzień pracy, uczciwe warunki zatrudnienia, równy dostęp do prawa wyborczego, wreszcie zabezpieczenie zdrowotne i socjalne – to postulaty aktualne wtedy, ale okazuje się, że właściwe także obecnej rzeczywistości. Wizja komercjalizacji szkolnictwa i służby zdrowia, problem zatrudniania na tzw. umowach śmieciowych czy wreszcie deficyt mieszkań socjalnych powinny być dla współczesnej lewicy sygnałem do działania, jest zaś zupełnie odwrotnie.

           Charakter lewicowy, na dobre już chyba, zawłaszczył sobie w Polsce Sojusz Lewicy Demokratycznej. Zachodnie socjaldemokracje już dawno zrozumiały, że lewicowość nie polega wyłącznie na bezmyślnym antyklerykalizmie i walce o prawo kobiet do aborcji. Tymczasem Sojusz lekcji tej nie odrobił i stale, przez swoją wątpliwą działalność, zniechęca Polaków do popierania lewej części sceny politycznej. Jaka bowiem lewica liberalizuje Kodeks Pracy, pogarszając tym samym diametralnie sytuację pracowników, otwarcie paktuje z hierarchią kościelną czy wysyła wojska do Iraku i Afganistanu celem zbrodniczej okupacji?

           Z młodą lewicą w Polsce nieodparcie kojarzy się środowisko Krytyki Politycznej skupionej wokół redaktora Sierakowskiego. Doceniam oczywiście pasję i zaangażowanie z jakim ono pracuje, zbudowanie tak silnego ośrodka wydawniczego było nie lada czynem. Ale na Boga! Dyskusje o wątkach emancypacyjnych w twórczości Konopnickiej czy tyrady wokół „Materializmu przyrody” Engelsa są z pewnością ekscytujące, tylko czy na tym ma polegać współczesna lewicowość?! Buduje się w ten sposób mit lewicy inteligenckiej, niewychylającej nosa poza zadymione kawiarnie i panele dyskusyjne, przez co trudno zdobyć zaufanie i głos właściwego elektoratu.

           Naturalnym sprzymierzeńcem lewicy powinny być związki zawodowe. W Polsce, by tradycji zadość się stało, jest inaczej. Autentyczny charakter zachowały wyłącznie małe organizacje zawodowe, natomiast największe centrale związkowe sympatyzują albo z prawicą narodowo-konserwatywną, albo z „liberalnymi demokratami”. Społeczeństwo, co zupełnie zrozumiałe, z oburzeniem reaguje na dziennikarskie licytacje wysokości zarobków przewodniczącego Śniadka i na ironiczny uśmieszek Bogusława Ziętka zza mahoniowego biurka.

           Trzeba powiedzieć jasno, że elektorat, o który powinna walczyć polska lewica, popiera dziś Prawo i Sprawiedliwość. Jestem oczywiście daleki od nazwania tej partii lewicową, to jednak trudno nie zauważyć, że program socjalny, oparcie o tradycję i patriotyzm skutecznie zachęciły wyborców do głosowania właśnie na PiS. Tym samym, jeżeli lewica nie wyciągnie z tego żadnych wniosków to zwyczajnie pogrąży się w stagnacji jeszcze bardziej. Trzeba mieć odwagę wyjść z biur i limuzyn do zwykłych ludzi, na ulicach, w zakładach pracy, przed ośrodkami pomocy, bo to naturalne środowisko lewicy, to samo, co ponad sto pięćdziesiąt lat temu. Godni uwagi są ci, którzy maja tę odwagę – Kancelaria Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza, warszawski ruch lokatorski czy Młodzi Socjaliści, ale to wciąż za mało by lewica znów mogła dojść do głosu!

                                                                                                                                                                         

                                                                                                                                                                        Lieberman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka