Dzień Bożego Narodzenia jest szczególnym dniem dla katolików, jest to dzień, w którym katolicy spotykają się najczęściej w gronie rodzinnym łamią się opłatkiem, składają życzenia, wybaczają urazy, po prostu jest to dzień radosny.
Jest przepowiednia , że 24 grudnia o godz. 2400, nawet zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Niestety , nie dotyczy to niektórych blogerów na S24 i szerzej niektórych środowisk. O ile każdy ma prawo wierzyć lub nie w Boga, to działania niektórych mają wszystkie cechy rasizmu. Bo jak określić wściekłe antykatolickie i antyklerykalne ataki ?
W wigilię i pierwszy i drugi dzień świąt, na S24 ukazało się wiele postów co najmniej obrażających wierzących. Do tego w „postępowej” prasie prawie jak w PRL nastąpił atak na biskupów za ich list do wiernych krytykujący ideologię gender.
Co prawda w Polsce, trzepnięte feministki nie zakłócają mszy z obnażonymi piersiami i napisem , „jestem Bogiem” jak na mszy wkatedrze w Kolonii z udziałem abp. Joachima Meisnera. Ale kto wie , to środowisko tak zapatrzone w dekadencki zachód zdolne jest do wszystkiego. A swoją drogą, podpowiadam niemieckim feministkom niech spróbują takich występów w jednym z licznych niemieckich meczetów, nich się przekonają co zrobią z nimi wyznawcy Boga zwanego u nich Allachem.
Wracając do meritum, niektóre środowiska są gorsze od zwierząt bo w swojej nienawiści nie potrafią uszanować innych.
Inne tematy w dziale Polityka