W okresie od 1989 r Polska miała 5 prezydentów. Gen Jaruzelski, od którego mieli się wszyscy odpieprzyć wg. Michnika, Wałęsa, który wykorzystał swoją prezydenturę, do zatarcia śladów świadczących o tym , że był TW, Kwaśniewski borykający się w czasie swoich kadencji z zespołem pourazowym goleni prawej, śp. Lech Kaczyński, któremu wojnę wypowiedział Tusk i przyjaciele z mediów i telewizji oraz obecny prezydent Komorowski zwany bulem, który nie potrafi zaliczyć poważnego wystąpienia bez kompromitacji siebie i urzędu.
Śp. prezydent Lech Kaczyński, intelektualnie przewyższał razem wziętych poprzedników, plus obecny. Warto zwrócić uwagę, że Komorowski odgrywał niepoślednią rolę w przemyśle pogardy do śp. Lecha Kaczyńskiego, że przypomnę jego słowa „ jaki prezydent taki zamach”, „ prezydent gdzieś poleci i się wszystko zmieni” czy „ nawet ślepy snajper trafiłby z takiej odległości”. Obniżanie rangi prezydenta, w której celował Tusk ze swoimi ludźmi, jak np. sprawa samolotu do Brukseli, knowanie z ambasadorem innego państwa, co doprowadziło do rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta w Smoleńsku w 2010 r.
Oddzielną kartą chamstwa jest człowiek z Biłgoraja, który wówczas był wiceprzewodniczącym PO. To on z polecenia Tuska postponował Lecha Kaczyńskiego przy zachwycie gawiedzi z mediów i profesury, która określenie cham uznała za nieobraźliwe.
Dla Lecha Kaczyńskiego Polska była najważniejsza stąd ten wściekły atak na niego.
Obecny prezydent wszystkich Polaków z PO, w porównaniu ze śp. Lechem Kaczyńskim wypada bardzo blado. Ale czego można się spodziewać od obrońcy WSI i mgr , który napisał pracę magisterską w 11 dni. Nie ma jego wystąpienia bez autokompromitacji zarówno w kraju jak i na arenie międzynarodowej. Rozmowa z prezydentem Obamą i jego tzw. kawał:, że żonie trzeba ufać, ale należy ją sprawdzać, spowodował , że Obama najprawdopodobniej pomyślał, że ma do czynienia z jakimś „burakiem”. Komorowskiemu wydaje się, że jest rubaszny, ale to jest rubaszność bardzo niskiego lotu. Oprócz tego Komorowski ma kłopoty z ortografią, a jego wpis do księgi pamiątkowej ambasady japońskiej przejdzie do historii nieuctwa polskiego prezydenta.
Gdyby notować wszystkie wpadki Komorowskiego , to byłby niezły humor zeszytów. Ostatnio w niedzielę palmową mówił o sobie w trzeciej osobie:
To nie przypadek, że dzisiaj przyjechali do gminy Łyse liczni goście z całej Polski i przyleciał także prezydent razem z żoną. Bo warto, warto żeby poczuć, że jest ten szczególny związek pomiędzy właśnie kulturą ludową, a kulturą narodową.
Niech ta wypowiedź prezydenta wszystkich Polaków z PO, będzie puentą jego zdolności intelektualnych.
http://wpolityce.pl/polityka/191264-komorowski-wyszedl-z-siebie-i-stanal-z-boku-w-lysych-wystapil-w-trzeciej-osobie-wstep-do-pluralis-majestatis-zobacz-zdjecia
Inne tematy w dziale Polityka