domagamy się postawienia pomnika godnie upamiętniającego wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej, przed Pałacem Prezydenckim, na miejscu obecnego kiedyś krzyża.
Naszym zdaniem pomnik powinien mieć formę płaskiej, poziomo leżącej płyty. Taka forma na pewno nie zakłóci architektonicznego ładu placu i jego otoczenia.
Jego miejsce jest właśnie przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, gdzie koncentrowały się wydarzenia po 10 kwietnia. Będzie trwałym symbolem odwiedzanym przez przechodniów, mieszkańców, turystów i delegacje dyplomatyczne.
Pałac Prezydencki nie jest niczyją "prywatną własnością", co kilka lat mieszka tam inny reprezentant narodu.
Pomnik w tym miejscu jest niezbędny dla zachowania godnej pamięci o Tragedii 10 Kwietnia dla wielu przyszłych pokoleń.
Uważamy, że niezależnie od mogił na cmentarzach, pomnik pamięci wszystkich ofiar tragiczne katastrofy jest niezbędny dla podtrzymania jedności narodowej, a jego uroczyste odsłonięcie w obecności najwyższych władz oraz rodzin ofiar stanie
się symbolem ogólno narodowego pojednania.
Pałac Prezydencki nie jest niczyją "prywatną własnością", co kilka lat mieszka tam inny reprezentant narodu.
Pomnik w tym miejscu jest niezbędny dla zachowania godnej pamięci o Tragedii 10 Kwietnia dla wielu przyszłych pokoleń.
Uważamy, że niezależnie od mogił na cmentarzach, pomnik pamięci wszystkich ofiar tragiczne katastrofy jest niezbędny dla podtrzymania jedności narodowej, a jego uroczyste odsłonięcie w obecności najwyższych władz oraz rodzin ofiar stanie
się symbolem ogólno narodowego pojednania.
Tablica zawieszona na murze Pałacu jest poświęcona czci osób, które tu przychodziły zapalać znicze. Teraz te osoby mogą zapalić znicz sobie samym pod tą tablicą. Apelujemy o uczczenie ofiar katastrofy a nie osób, które gromadziły się w tym miejscu w dniach żałoby.
Każdy, kto poniósł śmierć w trakcie pełnienia najwyższych funkcji państwowych zasługuje na godne upamiętnienie. To nie może być sprawą sympatii politycznych. Oni wszyscy polegli na służbie, w czasie pełnienia obowiązków państwowych, w drodze do Katynia, w którą wyruszyli w imieniu wielu milionów Polaków
Trudno byłoby stawiać pomniki przed wszystkimi urzędami gdzie polegli w katastrofie smoleńskiej szefowie tych instytucji, tak więc trzeba postawić jeden, zbiorczy monument, przed najważniejszym z tych urzędów.
Rozgrzewanie emocji wokół budowy pomnika dla ofiar kataftrofy jest skandaliczne i kompromituje Polskę w oczach świata.
Reprezentacyjne miejsce przed Pałacem Prezydenckim stało się miejscem żenujących zabaw pijanych wyrostków i ich szokującej agresji wymierzonej w Święty Symbol Krzyża i pamięć o Ofiarach. Pojawiają sie kolejne projekty pomnika.
Naszym zdaniem niska płyta, lekko pochylona w stronę ulicy będzie najlepszym rozwiązaniem, ale tylko konkurs na pomnik może rozstrzygnąć jaka forma pomnika bedzie najodpowiedniejsza w tym miejscu.
Dopóki pomnik w tym miejscu nie powstanie, będziemy się tam gromadzić.
Komentarze