ŚpiEwka ŚpiEwka
1070
BLOG

Komorowski w Gruzji - co za tupet!

ŚpiEwka ŚpiEwka Polityka Obserwuj notkę 20

Trzeba mieć ogromny tupet, nie mówiąc o zwykłej bezczelności, żeby pchać się z wizytą państwową do prezydenta Gruzji, o którym jeszcze tak niedawno Bronisław Komorowski wypowiadał się z lekceważeniem, żeby nie rzec -  pogardą.
Jaka wizyta - taki zamach, to określenie pierwotnie i zapewne prawidłowo interpretowane jako pogardliwe podsumowanie wizyty Lecha Kaczyńskiego w Gruzji - Komorowski próbował później wyjaśniać twierdząc, że:   "nie tego prezydenta miał na myśli". Skoro, jak twierdzi, w tak lekceważący sposób wyrażał się o gruzińskim prezydencie Micheilu Saakaszwilim, należy się obawiać, że znowu coś palnie. Jak to Bronisław, bez tzw. "bronka" żadna wizyta obyć się nie może. Co to będzie "tą razą"?
Za szczególny wyraz hipokryzji uznaję deklarację, że Bronisław Komorowski złoży kwiaty przy bulwarze Marii i Lecha Kaczyńskich.

ŚpiEwka
O mnie ŚpiEwka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka