Wszystkim kwestionującym sens złożenia protestów wyborczych (nota bene przecież procedury prawnej przewidzianej w kodeksie wyborczym), przypominamy że te wybory były skrajnie nieuczciwe. Przypomnijmy fragment apelu AKCJI PROTEST WYBORCZY:
W 2011 roku Państwowa Komisja Wyborcza nie dopuściła do wyborów listy Nowej Prawicy i kilku niezależnych kandydatów do Senatu. Wcześniej przekupiono miejscami w rządzie i w przyszłym parlamencie kilku posłów SLD i PJN (osłabiając te partie). W trakcie samej kampanii wyborczej stosowane zaś były metody administracyjnych nacisków na korzyść partii rządzącej. Przypomnijmy e-mail ze służbowej skrzynki urzędnika prezydenta Warszawy do podwładnych w celu zbierania podpisów na rzecz PO. Oficjalne media wykazywały zaś brak bezstronności np. w stosunku do Kaczyńskiego (casus Merkel) i antenową dyskryminację innych np. PPP. To nie były uczciwe wybory. Nic dziwnego, że ponad 50% uprawnionych nie chciało uczestniczyć w tych wyborach.
Dodajmy, że niedopuszczenie Nowej Prawicy nastąpiło z naruszeniem przepisów Kodeksu Wyborczego i Konstytucji, co przyznają Konstytucjonaliści, a przed wyborami nie było możliwości uzyskania rozstrzygnięcia w tej kwestii. Zatem apelujemy:
Wyrzućmy Sejm z Palikotami, Tuskami, podatkiem katastralnym, podwyżkami podatków - za burtę. Złóż protest w ramach Akcji Protest Wyborczy (wzór na http://serwis21.blogspot.com lub http://akcjaprotestwyborczy.com) . Mamy szansę unieważnić wybory (jeżeli takie będzie orzeczenie Sądu Najwyższego), a Sejm nie mógłby w najbliższym czasie uchwalić szkodliwe społecznie ustawy.
Złożenie protestu w ramach Akcji Protest Wyborczy nie przeszkadza podpisywaniu się pod protestem Sztabu Wolnych Wyborów (Nowy Ekran). Im więcej protestów, tym trudniej będzie Sądowi Najwyższemu odrzucić protesty.
Inne tematy w dziale Polityka
