ZA SERWIS21 serwis21.blogspot.com
Jak informuje przedstawiciel warszawskiego PIS: przeanalizowaliśmy niezależnie od PKW protokoły z komisji referendalnych i frekwencja podana przez PKW jest prawidłowa 26,51%. Sondaży niestety nie potrafię skomentować. Zgadza się - protokoły z komisji i frekwencja podana przez PKW muszą się zgadzać. Pytanie jednak czy protokoły się zgadzają z faktami, czy też doszło do takiej omyłki w sondażu TNS Polska. Przypomnijmy, iż regułą w przypadku sondaży jest zaniżenie frekwencji opcji głosującej jak PIS, względnie pomyłka w granicach błędu statystycznego czyli 2-3%. Podobnie było także przy tym referendum. Jednak przypadku Śródmieścia, wynik podany przez PKW 26,51% był o 9,1% niższy od sondażowego, chociaż - jak przyznają przedstawiciele sondażowni - liczba odmów (a zazwyczaj nie chcą odpowiadać zwolennicy PIS, którzy uczestniczyli w referendum i głosowali za odwołaniem HGW) była proporcjonalnie dwukrotnie większa niż zazwyczaj (co daje wyjaśnić się tym, że zwolennicy PO i znaczna część zwolenników SLD nie głosowała). Nie znamy odpowiedzi na powyższy problem, twierdzenia ws. prawidłowości frekwencji przez PKW nie odpowiadają bowiem na pytanie - Co się stało w Śródmieściu z nocy z 13 na 14 października, że tak zmieniła się podawana frekwencja? Czy rzeczywiście doszło do jakieś znaczącej pomyłki, a jeśli tak jaki to czynnik spowodował tak odmienny trend przy badaniu sondażowym od dotychczasowym, skoro w danej sprawie powinno być akurat odwrotnie. Zadaliśmy pytanie do biura prasowego firmy TNS Polska. Odpowiedzi na razie nie otrzymaliśmy. Prawdopodobnie sami są tym zaskoczeni.
Inne tematy w dziale Polityka