jerraz21 jerraz21
168
BLOG

Jeszcze trochę, a wygramy z pandemią tak, jak jeszcze nikt nie wygrał! Będzie nas wirus bł

jerraz21 jerraz21 Polityka Obserwuj notkę 5

Konfederacja
20 min  ·
Tomasz Grabarczyk
: Jeszcze trochę, a wygramy z pandemią tak, jak jeszcze nikt nie wygrał! Będzie nas wirus błagał o wybaczenie, tak z nim wygramy! Tylko wytrzymajcie jeszcze tydzień, ewentualnie dwa do trzech. Bo w zasadzie hoteli i pensjonatów to wam na majówkę nie otworzymy, ale i nie wprowadzimy zakazu przemieszczania się, bo w sumie po co, jak hotele i tak będą zamknięte ????
Kolejne przedłużenie obostrzeń to już typowy przykład wariactwa ludzi, którym ktoś dał do ręki magiczną fasolę do rządzenia państwem. I rządzą, jeszcze jak! Rządzą tak, że kompletnie ignorują problemy milionów obywateli, te małe i te duże. A dodatkowo wzbudzają w pozostałych typową dla socjalizmu cechę całkowitego braku zrozumienia dla potrzeb innych. Dla tego, że każdy z nas jest wolnym człowiekiem, który chce się realizować tak, jak uważa to za stosowne. To nie ma znaczenia. Liczy się tylko wielki plan walki z pandemią, nakreślony przez ojców narodu.
W porannej rozmowie RMF u Roberta Mazurka, Artur Dziambor powiedział o problemach nauczycieli akademickich, którzy z racji tego, że nie widnieją w ustawie o nauczycielach, nie mają możliwości posłania dzieci do żłobków i przedszkoli. Jak to skwitował pan redaktor? Z dużą dozą ironii nazwał to „poważnym problemem”, czyli po prostu zbagatelizował sprawę na zasadzie „problem takiej grupy, to nie jest żaden problem”. Otóż jest! Jeśli rodzic nie może posłać dziecka do żłobka lub przedszkola, to jest to dla niego problem. Tak samo problemem jest odebranie możliwości prowadzenia restauracji, z której ktoś się utrzymuje. Albo zakaz chodzenia na basen i siłownię dla kogoś, kto od roku przygotowywał się do zawodów sportowych i poświęcił temu mnóstwo czasu.
Problemem socjalistów, albo po prostu ludzi z natury egoistycznych, jest całkowity brak zrozumienia dla ludzkich potrzeb. A one są takie, jaki jest każdy człowiek. Ktoś chce ciężko pracować, żeby pojechać na wakacje życia, dla kogoś najważniejsze jest przygotowanie wspaniałego wesela na trzysta osób. Każda z tych potrzeb napędza gospodarkę i społeczeństwo, bo każda zazwyczaj wymaga pieniędzy, za które kupujemy konkretne usługi. Odbieranie możliwości realizowania tych usług, jest równoznaczne z odbieraniem potrzeb i marzeń każdego z nas. Marzeń, do których przez lata dążyliśmy. Jak można to ignorować?! Jak można stwierdzić, że utrudnianie życia tysiącom obywateli nie jest problemem, bo oni sobie poradzą. A może sobie nie poradzą? A może przedłużanie lockdownu dla hoteli na okres majówki nie tylko uderza we właścicieli tych miejsc, ich pracowników i całą branżę, ale także moje potrzeby związane z tym, że ja chciałem akurat w majówkę wyjechać. Nie zrobię tego, bo jeden minister z drugim uznali, że to „niebezpieczne”. Ja nie spełnię marzenia, przedsiębiorcy nie zarobią, ludzie stracą ciężko zarobione pieniądze, a rząd po majówce i tak stwierdzi, że mamy dużą liczbę zakażeń. Żadne z tych "wybitnych" pomysłów nie mają wpływu na walkę z epidemią, a jedynie powodują straty materialne i społeczne. Tylko tym się ignoranci nie będą przejmować, bo skoro im jest dobrze, to inni nie mają co marudzić.
https://www.facebook.com/1421290491475840/posts/2895452080726333/

image

jerraz21
O mnie jerraz21

Jestem tutaj-teraz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka