Masakra satyryków francuskich redagujących "Charliego Hebdo" wywołała na swiatło dzienne salonowych poukrywanych (dotad) islamistów ("dzihadystów") rodzimych -bardziej islamskich od organizacji i stowarzyszeń islamskich we Francji.
Naczelny Imam Paryża w imieniu muzułmanów wyraził solidarność z rodzinami ofiar i potępił zamachowców terorystów za nienawistną morderczość i bestialstwo zwyrodniałe.
Nikt ich nie usprawiedliwia.Nikt nie bredzi- tak jak tutaj na Salonie24 o jakiejś "mowie nienawiści" satyryków-którzy głównie zreszta rysowali...
Nie przeszkadza to pismakom salonowym pokroju Animela,Maud czy Henryk Dąbrowski.
Ale tych "pożytecznych" rodzimych "dzichadystów" wolnego słowa salonowego jest multum.
Mienią się oni -a jakże "prawakami"-obrońcami religii , sumienia itd.
W kategoriach rozumowania politycznego to "szachiści" o zdolności analitycznej głębokiej na jedno posunięcie.
Niejaka Animela spłodziła oto notkę zatytułowaną:"Marsz Głupoty".
Nie ulega watpliwości ,że ona i jej podobni "myśliciele" salonowy Marsz Durnoty zasilili godnie i zgodnie ze swoimi ukrytymi preferencjami.
Inne tematy w dziale Polityka