Po 12 dniach wojny na Ukrainie nie sprawdzają się rosyjskie plany zajęcia Kijowa i osadzenia swojej agentury na czele państwa ukraińskiego.
Plany te przedstawiane w memie, miały być takie:

O tym, ze się przeliczyli, świadczy polecenie dyrektora szkoły zawodowej w Moskwie.
Zbiera on informacje o wszystkich studentach płci męskiej, w tym ich na temat adresu domowego i nazwie komisariatu wojskowego (punktu rekrutacyjnego), w którym są zarejestrowani.
Jeśli nie są zarejestrowani do poboru, wyjaśnij, nakazuje podać wyjaśnienie dlaczego nie zostali zarejestrowani.
Może to też forma memu lub ukraińska wrzutka kierowana do młodych studiujących Rosjan?

Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka