I jest to zmowa ponad podziałami. mimo, że -- idę o zakład - wiadomo o kogo chodzi. Żadna ze stron politycznego sporu nie jest zainteresowana ujawnieniem kto to jest. Milczą media proreżimowe - by wymienić tvpinfo, wpolityce.pl, niezalezna.pl, milczą i media proopozycyjne - by wymienić tvn24, natemat.pl, okopress.pl.
Ciekawe dlaczego? Czy motywacją jest strach przed ujawnieniem, kto zacz, czy też może uwikłanie w jakieś wspólne deale obu stron?
Osobiście, jeśliby taki stan rzeczy się utrzymał (a mam przeczucie, że się utrzyma) to na miejscu wszystkich pozostałych ujawnionych wniósłbym sprawę do sądu. O nieproporcjonalne potraktowanie "bohaterów" tej afery.
Inne tematy w dziale Polityka