Pod tytułem "Kiepski polski dowcip" portal "Spiegel Online" zamieszcza felieton Jakoba Augsteina poświęcony Polsce. "Najpierw Węgry, teraz Polska - Europa Wschodnia coraz bardziej zaczyna przypominać Rosję: autorytarna, ograniczona, rasistowska. Czy Europa ma dość czasu, by czekać na modernizację krajów, które nie tak dawno weszły do Unii Europejskiej? Czy potrzebujemy raczej nowej UE, bez Wschodu? - pyta autor komentarza i przypomina niemieckim czytelnikom ostatnie poczynania polskiego rządu.
Oto kilka tez artykułu:
- Między Świętami a Nowym Rokiem Polska zrobiła duży krok. Na wschód,
- Polacy być może boją się Rosjan i ich nienawidzą, ale właściwie powinni się z nimi doskonale rozumieć. Polska pod rządami nowego, prawicowego rządu coraz bardziej przypomina putinowską Rosję,
- Od wyborów powszechnych na jesieni zegary w Polsce zaczęły się cofać,
- Europa zadaje sobie pytanie, czy tradycyjne polskie wartości (o których mówił m. in. min. Waszczykowski) dają się pogodzić z wartościami europejskimi.
- Między Wschodem a Zachodem rozgorzał Kulturkampf,
- (Polska rządzi) marionetkowy rząd, sterowany przez Kaczyńskiego,
- Polacy zachowują się trochę, jak niektórzy enerdowcy. Chętnie biorą zachodnie pieniądze, ale uchowaj ich Boże od zachodnich wartości,
Autor artykułu konstatuje m. in. "Kto w Europie nie bierze przykładu z zachodniego liberalizmu, tylko z putinowskiego autorytaryzmu, dla tego nie ma miejsca w Unii Europejskiej" I przypomina słowa byłego przewodniczacego rady Europejskiej Jacquesa Delorsa, który w 2004 roku był przeciwny przyjęciu Polski, Wegier i innych państw do UE. "Żaden z tych kandydatów nie dorósł do tego" - twierdził.
Według autora aurtykułu Polska (i Węgry) staje się krajem prerogatywnym. Czyli takim, w którym nie obowiązuje prawo, ale to, co jest przydatne wladzy.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/spiegel-polska-zrobila-duzy-krok-na-wschod/p0t5fq
Inne tematy w dziale Polityka