Marzec, kwiecień...
A tymczasem mamy już połowę maja, a o filmie "Smoleńsk" słuch zaginął. Po zapowiadanej hucznie premierze, po kolejnych przesunięciach terminu tejże premiery zapadła cisza.
Absolutna. Całkowita. Totalna...
Czyżby film "Smoleńsk" mial przejść do historii jako film, który nie doczekał...
Premiery. Rzecz jasna.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek słyszał...
Inne tematy w dziale Kultura