Minister Macierewicz wziął udzial w obchodach rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Zwracając się do zebranych podziękował żołnierzom, harcerzom oraz członkom bractw rycerskich – za lata, w których samotnie przypominaliście o wielkiej polskiej tradycji, wtedy gdy o historii Polski milczano w szkole, milczano w mediach, milczano w oficjalnych wystąpieniach – dziękował minister. – Wy przypominaliście o chwale polskiego oręża, wy przypominaliście o chwale polskiej historii. To wielkie dzieło, za to wam wszystkim należy się serdeczne podziękowanie – podkreślił minister.
Powiem szczerze - trochę lat już żyję na tym świecie, ale do głowy by mi nie przyszło, że żyłem w kłamstwie grunwaldzkim. I wszystkie te filmy (np. "Krzyżacy"), i książki, i lekcje historii, i pomniki (np. Pomnik Grunwaldzki w Krakowie), i coroczne obchody rocznicy to elementy wielkiego kłamstwa.
Kłamstwa Grunwaldzkiego. I dopiero przyjście do MON-u Antoniego Macierewicza to kłamstwo ujawniło.
Ale mam takie pytanie - skoro do tej pory zakłamywano wiedzę o bitwie, to kto - do jasnej cholery - zwyciężył na polach Grunwaldu 15 lipca 1410 roku?
http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/najnowsze/606-rocznica-bitwy-pod-grunwaldem-k2016-07-16/
Cdn. nastąpi...
Inne tematy w dziale Kultura