Dawno mnie tu nie było, ale czego się nie robi dla atencji ...
Nie proszę Państwa, w tytule nie ma ani drwin ani kpin z planów (personalnych) pana Tuska. Wyrażam szczery i niezakłamany podziw dla umiejętności strategicznych Przewodniczącego PO. Tym bardziej, że tak krawiec kraje jak mu materiału staje ...
Media społecznościowe zatrzęsły się po informacji, że szef AgroUnii zostanie "jedynką" na liście PO (KO) w wyborach do Sejmu. Tak, ten sam szef, który niedawno jeździł po panu Tusku jak po łysej kobyle. W ten sposób pan Tusk ujawnił, że ma skórę aligatora i nosorożca w jednym. I że nie jest pamiętliwy i mściwy. I nie zmieni tego pod nosem wypowiadana opinia przez pana Schetynę - zesłanego do Senatu.
Geniusz Przewodniczącego PO objawia się najpełniej w 2 personalnych rozgrywkach, tj. ustalaniu list kandydatów w Koninie i we Wrocławiu. W Koninie, bo tam będzie startował pan Kołodziejczak i we Wrocławiu, bo bliższa koszula ciału niż - na przykład - sweter w Olsztynie.
Konin
Popatrzmy na Konin. W poprzednich wyborach wyniki były następujące:
Żadnych wątpliwości i żadnych niespodzianek: zdecydowane zwycięstwo PIS. Rodzi się naturalne pytanie, w jaki sposób w tym roku wpłynie - obecność pana Kołodziejczaka (dawniej AgroUnia) jako lidera listy PO (KO) - na ogólny wynik PO w tym okręgu. Odpowiedź jest prosta: w niewielki.
Genialność Tuska objawia się nie w tym, że on spodziewa się przyrostu poparcia dla PO z tytułu pana Kołodziejczaka. Tusk liczy na coś innego, że Kołodziejczak będzie miał zajęcie przez 2 miesiące i nie będzie już jeździł po panu Tusku. Jak po łysej kobyle, rzecz jasna. Zamiast tego zajmie się wyłącznie PIS i może paru osobom obrzydzi głosowanie na kandydatów ZP. Czyż to nie jest genialne posunięcie?
A co jeżeli wyborcom PO w Koninie to się nie spodoba? Lista kandydatów PO (KO) będzie długa i - jak to się mówi - każdy znajdzie coś dla siebie. Jak nie Kołodziejczak to ktoś inny ...
Przy tej okazji pan Tusk upiecze jeszcze jedną potrawę. Desygnując pana Kołodziejczaka śle krótkie przesłanie do pozostałych kandydatów, tych z jądra PO: "weźcie się do roboty inaczej wejdzie Kołodziejczak!" Dodajmy, że panu Tuskowi jest dokładnie obojętne kto z Konina wejdzie do Sejmu - i tak nie będzie miał nic do powiedzenia w Sejmie.
Reasumując: Tusk niewiele lub nic nie traci w Koninie a może trochę zyskać. Na spokoju. I to jest słuszna koncepcja.
Przenieśmy się teraz na południe ...
Wrocław
Tu sytuacja jest bardziej skomplikowana ale nie beznadziejna. Przypomnijmy wyniki wyborów do Sejmu z roku 20219. Remis, czyż nie?
Ale nie o to chodzi tym razem. Zwycięstwo ma być okazałe, stąd strategiczne zmiany. Popatrzmy na jedną z nich, aktualny senator, pan Zdrojewski tak ustosunkował się do niespodzianki, którą zgotował (upiekł) mu jego Szef:
W 2019 roku, w wyborach do Senatu pan Zdrojewski zyskał mandat z palcem w nosie:
W ogóle PO w wyborach senackich zdemolowała Zjednoczoną prawicę. Popatrzmy na wynik pani prof. Chybickiej:
Miazga, żadnych wątpliwości - no doubt!
I dlatego decyzją pana Tuska jedynką w wyborach do Sejmu będzie pani Chybicka (prof. nauk medycznych, twórczyni Przylądka Nadziei) a nie pan Zdrojewski - polityk z krwi i kości. Niewątpliwie będzie "lokomotywą", na którą wyborcy PO będą głosować w ciemno. I tu tkwi niespodzianka dla pana Zdrojewskiego. Czwarte miejsce powinno być biorące, chyba że ... głosujący wybiorą kogoś innego z PO (oprócz pani Chybickiej). Ale nie ma się czego bać, pan Zdrojewski na pewno da radę. Tylko tym razem będzie musiał się nieco wysilić i popracować w kampanii.
Ale spoko, wszystko będzie dobrze...
Czyż te dwa przykłady nie są odzwierciedleniem wysokich kompetencji strategicznych pana Tuska?
To, że plan pana Tuska ociera się o geniusz nie jest jedynie moją opinią. Tak skomentował ów fakt niezwykle popularny i kompetentny polityk PO - pan Lewandowski Janusz. Nikt nie powinien zatem mieć jakichkolwiek wątpliwości:
Oczywiście, geniusz polityka najlepiej poznać po tym, że przejmuje elektorat rywali politycznych, czyli PIS. Ale nie oczekujmy od pana Tuska, że zdobędzie się na tak wyrafinowany plan. To jednak nie ten poziom kompetencyjny ...
Życzę Państwu wszystkiego najlepszego
