Ja rozumiem, że ludzie zmęczone są. Ja rozumiem, że zależy im na popularności. Ja rozumiem, że łakną czułości. Ale, kurczę, bez przesady.
Proszę popatrzeć, na wiodące źródło informacji:
No i ja mam taką zagwozdkę, bo nie mogę sobie przypomnieć, kiedyż to, gdzie i z jakiego tytułu pan Donald Tusk był pałowany przez ... POLICJĘ.
A ktoś z Państwa wie?
Komentarze