Można szału dostać. Nic się nie podoba.Wszystko przeszkadza. Wszystko się kojarzy. Wszystkim ze wszystkim.
Zacznę od koszulki Pereiry, w której wystąpił na stadionie w roli kibica.
Rzucili się wszyscy "szlachetni i doskonali" bo numer 88 się kojarzy. Z Adolfem. Szczególnie w trakcie meczu z Izraelem.
Ja się na symbolice nie znam. Ja się znam na Internecie. I co widzę? Nazizm, po prostu nazizm w różnej postaci.
To szczególnie podejrzane, ten ostatni (Martin Nečas) to Czech a więc z naszego rejonu. Musi być podejrzany.
2. "POGROM"
PZPN uznał, że w meczu Polski z Izraelem doszło do pogromu.Bo 4:0. Oburzono się, bo słowo "pogrom" źle się kojarzy.
Przyznam się Państwu, że ja bym tego słowa nie użył. Dlaczego?
Dlatego, że o pogromie mówiłbym dopiero wówczas, gdyby (przy takim wyniku) na przeciwko siebie stanęły drużyny o podobnych umiejętnościach - potencjale sportowym. W mojej ocenie, po obejrzeniu meczu stwierdzam z czystym sumieniem, że reprezentacja Izraela w piłce nożnej jest .... słaba. Po prostu słaba. Różnica między drużynami to różnica co najmniej klasy , jeśli nie dwóch.
To, że zdobyli dotychczas tyle punktów wynika tylko z tego, że grali z jeszcze słabszymi przeciwnikami.
To nie był pogrom, to był szczęśliwy - dla drużyny Izraela - wynik meczu. Gdyby padły jeszcze ze dwie bramki dla PL byłoby w normie.
Tyle