6 dni pozostało nam do podjęcia decyzji kto będzie miał szansę zrobienia czegoś dobrego dla Polski. Celowo nie piszę "dla nas" albowiem nie zawsze to co dobre dla Polski jest miłe dla poszczególnych obywateli tak jak nie zawsze to co dobre dla obywateli bywa z korzyścią dla Polski.
Cóż, partie nie dają mi wyboru - nie ma ideałów. Ale głos dać muszę nawet jeżeli do końca nie wiem, czego chcę - kogo wybrać. Na szczęście wiem, czego nie chcę: nie chcę powtórki sprzed lat tj. rządów PO i akolitów. Co mi pozostaje? W istocie nie mam wyboru.
Minęło dość czasu bo już 4 lata od poprzedniego głosowania. Jakoś nie doczekałem się szczerego podsumowania ze strony Prawa i Sprawiedliwości, takiego bilansu zamknięcia kadencji. Bilansu wykraczającego poza 500+ i dobre chęci (wymiar sprawiedliwości). Nie wiem, może to niepotrzebne ...
Ale bardzo bym chciał, jeszcze przed wyborami usłyszeć konkretną i rzeczową odpowiedź od polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Jaki są wyniki i efekty (skutki, konsekwencje) przeprowadzanych na początku kadencji słynnych tzw. "audytów"?
Ktoś coś wie? Bo ja nic ....
