Statystyk Statystyk
199
BLOG

Emigrant 19 pisze : Merkel o PCR teście i wariantach wirusa w parlamencie BRD - 23.06.21

Statystyk Statystyk Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

Merkel. https://t.me/dasrechtaufwahrheit/2551

Jak obejrzymy sobie PCT test chorego, to najpierw wzrasta on, a potem spada.

W przeciągu choroby wzrasta on, osiągnie maksimum i zaczyna spadać. I są w tym części poniżej 25 i powyżej 25. A wiec jest się więcej lub mniej źródłem zakażenia. My mamy skończoną liczbę PCR testów do dyspozycji. Może dla niektórych ludzi dano za dużo trzy lub cztery dni kwarantanny.

Możemy jednym PCR testem, który ma wypowiedź 100% czy jest choroba, nie możemy powiedzieć, czy znajdujemy się w fazie wzrostu PCR wartości czy spadku PCR wartości zakażenia.

A więc nie wiemy, w jakim stadium infekcji jest badany. A więc my czyniliśmy odpowiedzialnie.

Nie wiadomo jest jak PCR koncentracja się zmienia.

A więc nie wiemy czy jest on poniżej 25 czy powyżej 25 i możemy go puścić na ulicę.

A wiec zrobione jest to według wiedzy i sumiennie.

Jeśli chodzi o warianty wirusa, Merkel dała jasną i jednoznaczna wypowiedź "... und bis nicht die ganze Welt geimpft ist gibt es weitere Varianten"

To oznacza, że dopóki wszyscy ludzie na świecie nie będą zaszczepieni, dopóty będą nowe warianty wirusa.

Z jej dzisiejszej wypowiedzi wynika, że albo Merkel traktuje społeczeństwo jak wariatów, albo ona sama jest wariatką, ponieważ zabiera publicznie głos na temat, w którym się ośmiesza.

I tak Merkel odpowiada w parlamencie na pytanie profesora, który prezentuje wyniki badań przeprowadzonych na dwóch uniwersytetach, które jasno mówią, że PCR test nie jest w stanie wykazać ani choroby ani zakażenia.

Jak również wprowadzenie Lockdownu i ograniczeń wolności społeczeństwa było nieuzasadnione.

Jesteśmy rządzeni przez wariatów, którzy są niebezpieczni, a może nawet chorzy psychicznie.

Merkel powiedziała:

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

..in Bezug auf den PCR Wert könnte ein hoher CT Test das Ansteckungsrisiko vergrössern. Die letzte Welle hat uns verdeutlicht dass der nächste Herbst unerwartbare Risiken haben können wird..

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

...w stosunku do wartości PCR, wysoki wynik testu CT może zwiększyć ryzyko infekcji. Ostatnia fala dała nam jasno do zrozumienia, że przyszła jesień może wiązać się z nieoczekiwanymi zagrożeniami.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Ta wypowiedź jest nielogiczna.

CT nie jest wartością mierzalną i nie jest testem. CT to liczby tzw. polimerazy, a więc powielania materiału badanego. Jest quasi, po chłopsku, szkłem powiększającym, który za każdym razem replikuje materiał badawczy. Materiał replikuje się z wartościom CT = 25 góra 28.

Wartość CT jest ustalana z góry przez laboratorium, jest to podwojenie cykli materiału genowego. Jeśli podwoisz bardzo dużo, test będzie fałszywie pozytywny lub znajdziesz wszystko w sumie. Przed pandemią 28 cykli było maksimum, z którym laboratorium mogło jeszcze pracować, ale Drosten i WHO ustalili CT wartość na 45-50 cykli. Jaką ogromną różnicę widać w poniższym przykładzie obliczeń:

2^28 = 268435456 dozwolona do czasu pandemii.

2^50 = 1125899906842624 ustalona przez Drosdena i WHO.

1 quadrillion 125 trillion 899 billion 906 million 842 thousand 624

To jest potworna różnica powiększenia materiału badanego, prowadząca o fałszywie pozytywnych wyników.

Ten teatr, co dzisiaj Merkel dała w parlamencie był szczytem niewiedzy i głupoty.

Najgorsze jest to, że ona dostała jeszcze oklaski za powiedzenie tych bredni.

Noblista Kary Mullis – Wynalazca PCT testu mówi jak na nim można polegać i co nim ustalać.

https://www.youtube.com/watch?v=ZjjTupMUxbY

https://www.salon24.pl/u/emigranta/1145258,merkel-o-pcr-tescie-i-wariantach-wirusa-w-parlamencie-brd-23-06-21

///////////////////////////////////////////////////////////////////////

Mój komentarz (statystyk)

Tekst jest bardzo ważny, gdyż porusza niezwykle istotną, żeby nie powiedzieć fundamentalną kwestię zasady działania tzw "jakościowych testów PCR", które to testy ( nie mylić z tzw "ilościowymi")są w praktycznie 100% wykorzystywane na świecie do stwierdzania, czy dana osoba jest zarażona wirusem Covid-19. Niestety tłumaczenie, jakie autor zaprezentował całkowicie wypacza sens oryginalnej wypowiedzi wzmiankowanego profesora. Poniżej moje wyjaśnienie zasady działania tzw "jakościowych testów PCR :

1. Tzw "jakościowetesty PCR" podobnie jak "ilościowe" działają na zasadzie multiplikacji (podwajania) ilości materiału genetycznego, czyli w naszym przypadku próbki wirusa Covid-19 pobranego z nosa lub gardła.

2. Podwajanie następuje w kolejnych cyklach podgrzewania i oziębiania pobranej próbki od pacjenta. Każde takie podgrzanie i oziębienie to jeden cykl. czyli jeśli w próbce pobranej od pacjenta była np jedna - mówiąc w uproszczeniu-sztuka wirusa Covid-19 to po pierwszym cyklu podwojenia bedą 2 sztuki, po dwóch cyklach 4 itd. Z kolei jeśli w próbce było np 10 sztuk wirusów, to po pierwszym cyklu będzie ich 20, po 2 cyklach 40 itd.

3.Teraz jest najważniejsza informacja doz rozumienia działania tzw "testów jakościowych". Żeby wykryć te nowe "namnożone wirusy" w próbce potrzebna jest metoda detekcji. Ta metodą detekcji jest fluorescencja. Do każdego nowego "namnożonego wirusa" przyłączana jest cząsteczka fluorescencyjna, czyli im więcej "namnożonych wirusów" tym "silniej" próbka świeci. Tę "siłę świecenia" można zmierzyć za pomocą spektroskopii i w ten sposób oszacować liczbę "namnożonych wirusów" po danej liczbie cyklów.

Z punktu nr 3 wynikają następujące wnioski :

1. Trzeba ustalić dany "próg "siły świecenia" poniżej którego próbkę uznaje się za negatywną (pacjent jest nie zarażony) lub pozytywną (pacjent jest zarażony) - co wcale nie znaczy ze jest chory.

2. Na ten próg świecenia wpływają 2 parametry : liczba wirusów w próbce pobranej od pacjenta oraz liczba cykli podwojeń. Czyli w przypadku małej liczby wirusów w próbce pobranej od pacjenta, aby uzyskać próg "siły świecenia" i powiedzieć, że pacjent jest zarażony potrzeba użyć większej liczby cykli powtórzeń. Z kolei przy dużej liczbie wirusów w próbce od pacjenta wystarczy mniejsza liczba cykli aby osiagnać dany próg świecenia powyżej którego uważa się pacjenta za zarażonego. Z tego wynika, że liczba cykli powtórzeń ma najważniejsze znaczenie w ocenie, czy pacjent jest zarażony, czy nie ( co nie znaczy że jest chory). Według naukowców maksymalna liczba cykli, przy której można mówić o zarażeniu wynosi 25-28. Tymczasem w trakcie tzw "pandemii" na świecie wykonywano średnio testy z liczbą cykli 40 na nawet powyżej ( w Polsce średnia liczba cykli jest nieujawniona przez rząd - prawdopodbnie ok 40. Różnica jest taka że gdyby wykonywano 25-28 cykli, to według badań naukowych ok. 97% uznanych za zarażonych uznano by za zdrowych.

3. Po przeprowadzeniu jednego testu PCR nie można ocenić, w którym stanie zarażenia pacjent się znajduje (czy liczba wirusów w jego organiźmie wzrasta czy maleje). Aby to ocenić potrzebna jest większa liczba testów.

4. Dzięki możliwości oceny siły świecenia przy określonej liczbie cykli, jakościowe testy PCR są znakomitym narzędziem oceny stanu i momentu choroby w praktyce klinicznej i jednocześnie praktycznie całkowicie bezużyteczne do oceny faktu zarażenia w przypadku braku innych symptomów zarażenia.


Statystyk
O mnie Statystyk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo