A w Europie podobno Draghi rozwaza skupowanie akcji prywatnych banków w ramach europejskiego QE. Podobno ECB ma zacząć od akcji Deutsche Banku, który wczoraj prawdopodobnie stanął na krawędzi upadku, jak sie okazało że może nie miec pieniędzy na obsługę swoich CoCo bonds.
Deutsche Bank to w ogóle ciekawy bank. "Siedzi" na toksycznych derywatach o nieznanej wartości rynkowej w nominalnej kwocie o ok 20 razy wyższej ok niemieckiego PKB, czyli ma ok 90 bilionów toksycznych aktywów, których nie może się pozbyc, bo nikt nie chce od niego ich kupić. Aktywa te to 90-bilionowa ( w dolarach) pozostałośc z czasu kryzysu 2008, z którą nikt nie wie co zrobić. Deutsche Bank zdaje się od 3 lat nie zarobił na czysto jednego euro. Bo co zarobił to od razu musiał zapłacic za swoje kryminalne przestępstwa finansowe, za które bank był skazywany, głównie w USA.
Sumując banki europejskie mają się świetnie, a ostatnio najlepiej ponoć te, we Włoszech.
Giełdy tez sie mają świetnie, anajlepiej giełda grecka gdzie takich notowań, jak wczoraj nie widziano od podobno 1990 roku.
Produkcja przemysłowa rośnie za wyjątkiem wydaje sie mało znaczących krajów europejskich jak Niemcy, Welka Brytania, Francja i Włochy. Czyli ogólnie chyba jest dobrze.
Inne tematy w dziale Gospodarka