W dniu wczsorajszym na gorąco formułowałem tu swoje zastrzezenia do samych czynności komornika sądowego w KDT
Nie dyskutuję z wyrokiem. Skoro zakończona została droga sądowa i wyrok stał się prawomocny to nie pozostaje nic innego jak jego wykonanie. Samą jego ocenę pozostawiam doktrynerom/glosatorom.
Nie mnie także oceniać wybór komornika wykonany przez wierzyciela. Odnosiłem sie tylko i wyłącznie do przebiegu czynności egzekucyjnych. Postępowanie egzekucyjne to najbardziej sformalizowane postępowanie w systmie polskiego prawa. A sformalizowane dlatego, by egzekucja nie stała się egzekucją sensu stricte - czyli pobiciem, zabiciem dłużnika broniącego resztek swego dobytku. M.in dlatego racjonalny ustawodawca uniemożliwił komornikowi sądowemu (czyli jakby nie patrzeć sui generis usługodawcy korzystającego z imperium państwa) zbrojenie się w prywatne armie "karków" wykorzystywane do szybkiego i brutalnego wydobywania majątku dłużników.
Komornik złamał wczoraj art.765 kpc, który mówi, że opór dłużnika może zostać przełamany tylko i wyłącznie za pomocą Policji. Policja zamiast opróżnić pomieszczenia z protestujących (a tym samym umożliwć wykonanie czynności egzekucyjnych) biernie przyglądała się poczynaniom prywatnej firmy ochroniarksiej, która wdała się w bójkę. Najpierw z protestującymi, a następnie z postronnymi osobami trzecimi. Tym samym za nietrafiony należy uznać argument zwolenników eksmisji jakoby wykorzystanie firmy ochroniarskiej przez komornika wypełniało zapis art. 36.1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (uksie). W art. tym czytamy, że "Komornik zatrudnia na podstawie umów: o pracę, o dzieło lub zlecenia pracowników oraz inne osoby niezbędne do obsługi kancelarii, a także ochrony i pomocy w czynnościach w terenie (...)". Forosowanie wejść do KDT, gazowanie budynku i walki uliczne z postronnymi osobami nijak nie można uznać za fizyczną ochronę osoby komornika...
Firma ochroniarska potrzebna byłaby post factum tj. do zabezpieczenia zajętego przez komornika mienia, a nie do prowadzenia regularnej walki z użyciem gazu, pałek etc.
Przyglądająca się z boku policja złamała art. 2 ustawy o Policji w ten sposób, że nie zapobiegła bójce a po wybuchu bójki nie przerwała czynów określonych w kodeksie karnym w art. 157 i nast. kk - czyli udział w bójce i pobiciu , z użyciem niebezpiecznego narzędzia ( użycia gazu pieprzowego lub gaśnic, drągów czy płyt chodnikowych za takie uznać należy), narażenia na uszczerbek na zdrowiu lub utratę zdrowia (w trakcie bójki jeden z kupców rzekomo dostał zawału serca).
Sprawa na 100% znajdzie finał w prokuraturze i jeszcze długo będzie budzić spore emocje. Ale już dziś widać, że można postawić dwa zarzuty:
- komornikowi zarzut przekroczenia uprawnień (art.231 kk) poprzez złamanie zapisu art. 765 kpc albowiem do złamania oporu dłużnika zamiast Policji ( jak każe rzeczony przepis) wykorzystał prywatną firmę ochroniarską;
- dowodzącemu akcji Polcji zarzut niedopełnienia obowiązków (podstawa prawna jak wyżej) przez to, że nie zapobiegł wyżej określonym przestępstwom z art. 157 i nast. kk.
Na potwierdzenie moich wczorajszych wątpliwości polcem dzisiejszy tekst z periodyka branżowego -Gazety Prawnej
Z ostatniej chwili:jak podała przed chwilą Radiowa Trójka warszawska prokuratura wszczęła śledztwo z urzędu w kierunku...udarmenienia czynności urzędowych przy egzekucji. Zapewne kwalifikacja prawna będzie polegać na naruszeniu art.232 kk..
Art. 232. Kto przemocą lub groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe sądu,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka