Witam po długiej przerwie... Przerwa spowodowana hmm... okolicznościami opisanymi w poprzedniej notce....
A teraz do rzeczy:
Znów dostawłem wkoorwa! Wczoraj ustami Drzewieckiego usłyszałem, że Prezydent Rp może się cmoknąć. Dziś Tusku dostał medal, na który w żaden sposób nie zasłużył. Gdyby miał odrobinę taktu to odmówiłby przyjęcia takiego prezentu argumentując, że nie jest członkiem zespołu, nie przyłożył ręki do sukcesu, etc. Ale trzeba mieć to coś...
A jak się nie ma tego czegoś to wystarczy mieć pijarowców...
Tak więc Tusku, trzymaj ten medal do Nowego Roku. Potem daj go Owsiakowi na WOŚP. No i co z tego, że WOŚP to szwindel? No i co z tego, że medal kupi twój kolega Bielecki za pieniądze klientów banku, którym dowodzi?
Nic to! Grunt, że lemingi, usypiające raz do roku swoje sumienie groszowymi wrzutami do puszek, docenią ten gest! Załóż żółtą koszulę, zlicytuj medal, a Belweder będzie stał otworem! Słusznie ktoś dziś zauważył, że o kolejnym sniadani będzie decydował następny prezydent...
A Gruszki i Zagumne - baczność! Dość opierdalania i jazda do treningów! Słuszną ma drogę nasza władza i następne medale są równie niezbędne jak "lekkie zero" Vincenta...

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner
A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka