stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę
153
BLOG

Kaczyński, Wawel a sprawa polska

stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę Polityka Obserwuj notkę 4

Przewidziałem, że będzie taj jak będzie. Tzn. ciała jeszcze nie ostygną a już będzie wojenka. Wojenka o stadion narodowy ( a raczej o coś co dziś jeszcze jest dziurą w ziemi i nie wiadomo kiedy powstanie i jak finalnie będzie wyglądać) i nadanie mu im. Lecha Kaczyńskiego.

Lżony i opluwany przez ostatnie pięć lat był nazywany m.in. Borubarem - z powodu lapsusu dotyczącego Artura Boruca. Wtedy czczonego jako najlepszego polskiego piłkarza. Dziś gdy Boruc stracił dawną formę, popadł w jakieś skandaliki obyczajowe lżony jest równie mocno jak Prezydent. Nazwanie stadionu imieniem Lecha Kaczyńskiego lada moment może skutkować tym, że za chwilę tenże stadion zwany będzie stadionem Borubara...

 

Wawel jest naszą narodową nekropolią. Winni na niej spocząć tylko wybitni Polacy. Wydaje mi się, że na przestrzeni XX i XXI wieku na miano wybitnego Polaka zasłużył jedynie Karol Wojtyła...

Decyzja o pochówku prezydenckiej pary jest kontrowersyjna jeszcze z jednej przyczyny. Mianowicie nie dalej niż dwa tygodnie temu krakowscy rajcy spod znaku PO - w nikczemny sposób - skrytykowali pomysł nadania LK honorowewgo obywatelstwa Krakowa. Dziś decyzja o pochówku w Krakowie ma taki sam wydzwięk jak cierń w dupie... Myślę, że sam LK - po afroncie jaki Go spotkał w Smoczym Grodzie  - delikatnie (aczkolwiek stanowczo) odmówłby pochówku pod Wawelem...

NIe wiem czy decyzja o wawelskim pochówku jest jedyna i potwierdzona ale stali opluwacze od razu zapytali co z Lechem Wałęsą. Ano nie wiem co z Lechem Wałęsą ale esbecki kapuś nie może leżeć w tym samym miejscu gdzie gen. Sikorski. Nie ten format i nie ta legenda...

U Warzechy przeczytałem komentarze o tym co zrobic z Wałęsą i Kwaśniewskim. Poczekajcie, póki co obaj jeszcze żyją. Na pewno nie powinni leżeć w towarzystwie Lecha Kaczyńskiego. Kaczyński nie był wybitnym prezydentem, nie był Kazimierzem Wielkim, który zastał Polskę  drewnianą ani nie był Kazimierzem Odnowicielem.   Jak trudno o wybitość pokazuje choćby pontyfikat JP2 - taki papież jest raz na set lat.

Ale już dziś można powiedzieć, że Kaczyński był najlepszym Prezydentem powojennej Polski. NIe był - tak jak Jego poprzednicy - uwikłani w SB. Nie miał za sobą skandali obyczajowych - do dziś można kupić książki, w których można przeczytać o awanturach Danuty Wałęsowej czynionych po nocach przyszłego Noblisty spędzonych w objęciach cór Koryntu. Kaczyński nie występował w reklamach mebli Forte ani nie zataczał się nad grobami w Charkowie. NIe leczył się także z żadnej filipińskiej choroby jaką chciał wmówić opinii publicznej trefniś z Lublina. Przypominam, że LK był dalece lepiej niż Jego poprzednicy: elektryk i "prawie magister"...

Ze względu na urodzenie i żoliborskie korzenie, prezydenturę Warszawy, zainicjowanie i wybudowanie Muzeum Powstania Warszawskiego, wreszcie prezydenturę Polski sprawowaną w stolicy naturalnym wydaje się pochowanie prezydenckiej pary na Powązkach tudzież w Świątyni Opatrzności Bożej.

NIezależnie od tego gdzie Lech Kaczyński zostanie pogrzebany to zawsze znicz w tym miejscu będzie płonął...

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka