stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę
30
BLOG

Prezent dla Obamy

stoję z boku i patrzę stoję z boku i patrzę Polityka Obserwuj notkę 2

Wszystkie media donoszą, że Barack Hussein Obama perfekcyjnie zapełnił czas, który miał spędzić pod Wawelem. A wypełnił go relaksem na polu golfowym.

Oburzenie nad Wisłą (zupełnienie niezrozumiałe...) doprowadziło do tego, że via RMF FM można wysłać piłeczkę golfową do wszystkich tych, których zabrakło w ostatniej drodze Lecha Kaczyńskiego.

Obama powiedział, że w tych trudnych chwilach wszyscy jesteśmy Polakami. Wielokrotnie widziałem wypowiedzi polskiego ambasadora w USA o tym jak ciepłe słowa usłyszał od amerykańskiego przywódcy.

Zamiast się złościć na chmurę wulkaniczną i (zbytnią) ostrożność Białego Domu powinniśmy te "ciepłe słowa" Obamie  wynagrodzić. Proponuję prezent. Proponuję podarować ... Mira Drzewieckiego!

Upieczemy kilka pieczeni przy jednym ogniu! Obama zyska świetnego sparing-partnera do golfowego relaksu. My usłyszymy jeszcze więcej "ciepłych słów" o Polsce i Polakach a i sam MIro (definitywnie) opuści dziki kraj.

 

Co Wy na to?   

"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda." ks. J.Tischner A jo godom, że jest prowda, cało prowda i cało prowda całom dobem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka