W kwietniu zeszłego roku Krystyna Pawłowicz przestrzegała naród przed konsekwencjami, jakie niesie ze sobą zamiłowanie do ideologii gender.
- Przestanie istnieć państwo, bo nie będzie np. możliwości wykształcenia kadry żołnierzy, ponieważ zgłaszać się będą zniewieściali mężczyźni i agresywne kobiety, które nie będą mogły pełnić funkcji pielęgniarek i innych posług medycznych – grzmiała posłanka na portalu epowiatostrolecki.pl
Niestety, durny naród nie posłuchał mądrej rady i nawet rok nie minął, a jej słowo ciałem się stało.
- Pan minister obrony zaprosił nas, żebyśmy szli na ochotnicze przeszkolenia. Ja pójdę, zgłoszę się na ochotnika i poproszę o przeszkolenie. Chociaż mam już po 60-tce, to dam przykład, żeby pokazać jakich wartości bronimy – zakomunikowała posłanka i radośnie pomaszerowała do WKU.
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/192127-prof-pawlowicz-jesli-plec-nie-ma-znaczenia-to-w-takim-razie-moga-wystapic-rowniez-zwiazki-miedzy-ludzmi-a-zwierzetami
http://www.fronda.pl/a/prof-pawlowicz-chce-bronic-polski-i-przejsc-szkolenie-wojskowe,48198.html
Ograniczony umysł pozwala mi jedynie na pisanie idiotycznych wywodów o marnej jakości publicystycznej. Na szczęście nikt nie musi ich czytać.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo