Niezależna.PL
Ksiądz Kazimierz Sowa, dyrektor należącego do ITI kanału Religia TV, przeprosił za swoje wpisy na Facebooku.
- Popełniłem błąd. Nie będę udawał, że nic się nie stało - mówi w wywiadzie dla "Newsweeka".
Ksiądz Sowa przeprosił za wyrażenia takie jak: "dzicz PiS-owska", "mali mściwi ludzie" i "Jacek Kurski, polityczny kłamczuszek i prymityw".
- To było działanie w afekcie, pod wpływem impulsu, kiedy zobaczyłem, jak się zachowali europarlamentarzyści PiS najpierw w związku z wystąpieniem o. Rydzyka, a potem po przemówieniu Donalda Tuska podczas inauguracji polskiej prezydencji. Tamte słowa napisałem na mojej stronie na Facebooku w odpowiedzi na inne wpisy, w ogniu dyskusji- mówił dla "Newsweeka".
- Zwłaszcza gdy emocje opadną, człowiek nagle uzmysławia sobie, że określeniem "dzicz PiS-owska", choć odniosło się do wystąpienia, które uważam za przekroczenie granic, obraziłem ludzi których w PiS cenię - mówi ks. Sowa.
Po umieszczeniu tych wpisów na stronie Facebooka ks. Sowa został ostro skrytykowany przez publicystów.
Patriota Takiej schizofrenii i zakłamania mogą dopuścić się tylko ludzie, którzy własnych obywateli mają za stado tępaków i debili. http://warszawskagazeta.pl środa, 22 czerwca 2011 Nie możemy dopuścić, by Tusk ze swoją ferajną rządził kolejne 4 lata. Należy przebić się przez medialną blokadę. Wystarczy przesłać znajomym linka i poprosić o dalszą dystrybucję. http://tv.nowyekran.pl/post/22186,niszcz-falszyzm-nie-odpuszczamy
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości