stopplatformie stopplatformie
175
BLOG

Będą pozwy za mówienie o naciskach?

stopplatformie stopplatformie Rozmaitości Obserwuj notkę 0


Niezależna.PL

 

http://niezalezna.pl/uploads/foto/2011/02/blasik2_0.jpg

 

Bartosz Kownacki, pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej nie wyklucza podjęcia kroków prawnych wobec osób, które rozpowszechniają teorie o rzekomych naciskach gen. Błasika na załogę Tu-154M.

W wywiadzie dla „Naszego Dziennika”, mec. Bartosz Kownacki odniósł się do informacji o rzekomej obecności gen. Błasika w kokpicie Tupolewa i zwrócił uwagę na kilka interesujących szczegółów.

- Poczekajmy na opinię fonoskopijną z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Sehna w Krakowie. Jak będziemy dysponowali tymi odczytanymi zapisami, to wówczas będziemy mieli jasność w tym względzie. Słowa, które miał wypowiedzieć gen. Błasik, np.: "nic nie widać", wskazują, że miał świadomość złych warunków, nie wywierał presji na załogę, a wręcz mogła ona być pewna, że w przypadku, gdy nie wyląduje na lotnisku, generał będzie jej bronił, sam mając świadomość, jak złe warunki panowały na Siewiernym. Co więcej, warto wskazać, że generał jako jedyny miałby prawidłowo odczytywać zapisy wysokościomierza barometrycznego, mógł być zatem swoistym ostatnim ostrzeżeniem dla załogi, że dzieje się coś nie tak. Tym samym w świetle ustaleń polskiej komisji jawi się zupełnie inna rola generała - on wspiera załogę, a nie wywiera presję. Co ciekawe, słów wskazujących na pozytywną rolę generała nie ma w stenogramach rosyjskich. Chciałbym także zobaczyć zdjęcia ciała generała. Przy założeniu jego obecności w kokpicie, jeszcze w pozycji stojącej, po katastrofie jego zwłoki powinny mieć ślady poważnych obrażeń. Z dotychczas posiadanych informacji wiadomo, że te obrażenia były mniejsze niż pilotów, co może przeczyć tezie o obecności w kokpicie. - tłumaczy mec. Kownacki.

Pytany, czy rozważa podjęcie kroków prawnych i skierowanie pozwów w przypadku dalszego rozpowszechniania twierdzeń, że gen. Błasik stosował naciski na pilotów (raport Millera jednoznacznie stwierdza, że żadnych nacisków nie było), mec. Kownacki zapewnił, że rozważa taką ewentualność.

- Analizujemy tego typu wypowiedzi. Do tej pory zazwyczaj opierały się one na twierdzeniach MAK, co utrudniało takie działania. Teraz, kiedy dysponujemy ustaleniami komisji Millera, sytuacja jest prostsza. Stwierdzenie, że gen. Błasik stosował naciski, kwalifikowałoby się na pozew. Jeśli chodzi o przeszłe sprawy, nie wykluczamy, że któraś z nich będzie do skierowania do sądu, ale pozostaje w gestii pani Ewy Błasik. Jak również podkreślałem wcześniej, nie każda osoba „zasługuje” na to, by skierować przeciwko niej pozew, po prostu niektóre z nich w naszej ocenie nie mają „zdolności sądowej”. - tłumaczył mec. Kownacki w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

 

 

 

 

Patriota Ta­kiej schizo­frenii i zakłama­nia mogą do­puścić się tyl­ko lud­zie, którzy włas­nych obywate­li mają za sta­do tępaków i de­bi­li. http://warszawskagazeta.pl śro­da, 22 czerw­ca 2011 Nie możemy dopuścić, by Tusk ze swoją ferajną rządził kolejne 4 lata. Należy przebić się przez medialną blokadę. Wystarczy przesłać znajomym linka i poprosić o dalszą dystrybucję. http://tv.nowyekran.pl/post/22186,niszcz-falszyzm-nie-odpuszczamy

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości