Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS
468
BLOG

Czy Sakiewicz postawi na młodych i zdolnych?

Bartosz Wiciński-STOPS Bartosz Wiciński-STOPS Polityka Obserwuj notkę 2

     To, że redaktor naczelny Gazety Polskiej ma wysoką pozycję w kręgach prawicowych (tych które tak o sobie mówią) nie ulega chyba wątpliwości. Ostatnie badania sondażowe pokazują około połowy elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, który nie popiera aktualnego prezydenta. To jest właśnie elektorat, który został wychowany przez Tomasza Sakiewicza do spółki z Antonim Macierewiczem.  Prawda, że ładnie wygląda na prawicy dziesięć procent które generuje jeden redaktor, jeden polityk i jedno radio? Ładnie i można tego pozazdrościć z jednej strony.

     Idą wybory np. do europarlamentu a na prawicy, trwa wojna/wojenka mówiąc bardziej dosadnie dawanie sobie po buzi. Czasem można się doszukać wspólnego pójścia na piwo ale bitwa czy wojna jest faktem. Dziesięć procent elektoratu to jest potężna siła jaką mogą wykorzystać przytoczeni Panowie. Mogą zrobić "kuku" Prawie i Sprawiedliwości ale też mogą zrobić "dobrze" Solidarnej Polsce. Mają w czym wybierać. To Ci ludzie są w stanie wprowadzić do parlamentu czy to europejskiego czy polskiego kandydatów, których uważają za słusznych w ich konstrukcji postrzegania rzeczywistości i świata. To te osoby mogą sobie kandydatów niezależnych ale przez Nich wspieranych wymyślić. Jest tak czy nie? Jest tak i tyle. W wyborach do Senatu to nie wyszło z prezydentami a tutaj jest to jak najbardziej możliwe.

     Potencjał środków  i konfiguracji politycznych jaki ma w ręku Tomasz Sakiewicz do spółki z Antonim Macierewiczem jest tak potężny, żeby nawet na Iran wystarczył (żart). Mnie zastanawia jedno. Czy naczelny Gazety Polskiej postawi na młodych i zdolnych, bo nie musi stawiać na Ryszarda Czarneckiego, którego przeszłość jest po pierwsze niejasna a związki z Samoobroną wymazane. Może coś innego ma wymazane z przeszłości angielskiej? Sakiewicz z Macierewiczem dysponując tak ogromną siłą rażenia, że w moim mniemaniu powinni się zastanowić nad czymś takim. Wcale mnie nie dziwi, że szef zespołu d/s badania katastrofy smoleńskiej może mieć konkretne zaproszenie do władz Prawa i Sprawiedliwości. Kto by nie chciał mieć w zarządzie takiego człowieka co generuje  taką ilość wyborców. Z drugiej strony jest Ryszard Czarnecki, który raczej nie generuje żadnego nowego wyborcy i się nie rozwija próbując raczej stworzyć rezerwat. Jeżeli Tomasz Sakiewicz chce się rozwijać to musi postawić na młodych w następnych wyborach. Tak mi się wydaje.

BANUJĘ ZA SPAM. ROCZNIK 1976.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka