Takie właśnie życzenia znalazłem dziś na ostatniej stronie „Rzepy”. Niebywałe, nigdy nie spodziewałem się, że Rutinoscorbin będzie życzył mi „Wesołych Świąt”. Ostatnio mamy do czynienia z wysypem wielorakich życzeń składanych nam przez przedmioty. Ciągnąc wątek „najlepszego leku na grypę” Wesołych Świąt może nam życzyć Espumisan, Manti GasStop, Hepatil, czy Sylimarol. Biorąc pod uwagę obciążenia naszej wątroby, czy żołądka w świąteczny czas, życzenia od powyższych bytów, mogą się przydać.
Zaczęło się zaraz po Wszystkich Świętych. Nawał życzeń. Wesołych Świąt życzy: 50. calowy telewizor, z super płaskim monitorem, nowy model Toyoty, czy Audi, aparat fotograficzny, telefon komórkowy, inteligenta lodówka itd…
Ludzie, nie dajmy się zwariować! Boże Narodzenie to nie jest czas składania nam życzeń przez przedmioty. Czytając dziś fragment Ewangelii podczas Wigilii – wsłuchajmy się słowa, które kieruje do nas, ten, na którego czekamy. Wyciszmy się na chwilę i słuchajmy…
Wszystkim Salonowiczom, czerwonym i niebieskim, tym, których lubię bardziej i tym, których nie lubię, życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!
Inne tematy w dziale Polityka