Sulpicjusz Sulpicjusz
294
BLOG

In vitro jak aspiryna, ciąża jak katar.

Sulpicjusz Sulpicjusz Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

 Nie będę tym razem poruszał tematu sprawy odmowy wykonania zabiegu przerwania ciąży i stawianych zarzutów w świetle uwarunkowań formalnych, obowiązujących ustaw. Jaki będzie dalszy rozwój wypadków zależy od uczonych w prawie. O ile prawdziwe są doniesienia że ciąża, której nie chciał przerwać prof. Chazan była wynikiem metody zapłodnienia pozaustrojowego należy zwrócić uwagę na dwie sprawy. Pierwsza to postawa kierownictwa Ministerstwa Zdrowia. Sedno sprawy tkwi w tym, że obecna ekipa rządząca uczyniła z metody in vitro jeden ze swoich sztandarowych prospołecznych projektów. Napuszeni przedstawiciele władzy perorowali o dobrodziejstwie finansowania in vitro z pieniędzy publicznych czyli z naszych podatków. Osobom wskazującym na pewne wady owego przedsięwzięcia przylepiano łatki antyspołeczników lub "katotalibów". Za sprawą prof. Chazana rzecz obróciła się przeciwko wspomnianym wcześniej przedstawicielom władzy. Dlatego uprawiane jest typowe odwracanie kota ogonem. Pomijając przyczynę Arłukowicz et consortes odalają od siebie odium za bezpośrednią przyczynę cierpienia kobiety. Swoją drogą ciekawe czy rzeczona została poinformowana o możliwych powikłaniach. Drugim i o wiele istotniejszym aspektwm sprawy jest odhumanizowanie. Odhumanizowanie ponieważ zapłodnienie in vitro jest finansowane w ramach programu ministerialnego natomiast aborcja jest finasowana w ramach procedur szpitalnych przez NFZ. Taki stan rzeczy powoduje, że lobby zapładniaczy w szklance oraz lobby skrobaczy jest zainteresowane w pozyskaniu jak największej ilości "towaru". Dodatkowo słynne credo "róbta co chceta" i płytkie myślenie prowadzi do potraktowania metody in vitro jako panaceum na trudności w uzyskaniu potomstwa, panaceum niemalże jak aspiryna na przeziębienie. A jak aspiryna okaże się skuteczna ale nie do końca bo dziecko będzie miało wady to sprawę po traktujemy jako wypadek przy pracy. Usuniemy to "coś" jak wzrastający paznokieć lub wyleczymy jak katar i będzie można rozpocząć od nowa.

Sulpicjusz
O mnie Sulpicjusz

Jestem zdegustowany.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo