Miliony kobiet na całym świecie cierpią z powodu endometriozy – bolesnej, trudnej do zdiagnozowania choroby. W podcaście "Zdrowo do Setki" Salon24 Agata Chęć, certyfikowany coach protokołu GAPS, opowiada o swojej walce z endometriozą czwartego stopnia. Gdy lekarze rozkładali ręce, sięgnęła po metodę, która pomogła jej odzyskać zdrowie i komfort życia.
„Lekarze powiedzieli, że już nic nie mogą zrobić”
Agata Chęć przez lata zmagała się z silnymi objawami endometriozy. W pewnym momencie trafiła do szpitala z ogromnym bólem i usłyszała, że jedyne, co mogą jej zaoferować, to antybiotyki. – Dostałam dwie recepty i słowa: ‘my już tu, pani, nic nie pomożemy – wspomina. To był przełomowy moment, w którym postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. (Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo).
Obejrzyj rozmowę na YouTube Salon24:
Czym jest protokół GAPS?
GAPS (Gut and Psychology/Physiology Syndrome) to protokół zdrowotny oparty na regeneracji jelit i wyciszaniu stanów zapalnych organizmu. – To powrót do prostego, nieprzetworzonego jedzenia naszych babć: rosoły, kiszonki, fermentowany nabiał. Ale GAPS to nie tylko dieta – to cały styl życia – tłumaczy Agata.
W skrócie: protokół GAPS zakłada odbudowę nabłonka jelitowego, eliminację stanów zapalnych i przywrócenie równowagi mikrobioty, co ma fundamentalne znaczenie w chorobach takich jak endometrioza, SIBO czy choroby autoimmunologiczne.
Jelita i hormony – kluczowe połączenie przy endometriozie
Agata wyjaśnia, że w endometriozie ogromną rolę odgrywa układ odpornościowy, a jego 70% znajduje się właśnie w jelitach. – Jeśli jelita są nieszczelne, do krwiobiegu trafiają toksyny i patogeny, co nieustannie podnosi stan zapalny. To środowisko sprzyja rozwojowi endometriozy – mówi.
Kolejnym kluczowym czynnikiem jest mikrobiom. Gdy bakterie odpowiedzialne za metabolizm estrogenów (tzw. estrobolom) są zaburzone, organizm nie może skutecznie usuwać nadmiaru hormonów, co napędza rozwój choroby. – Zbyt duży poziom estrogenu to problem większości kobiet z endometriozą. Protokół GAPS pomaga to wyciszyć – dodaje.
Objawy endometriozy, które łatwo przeoczyć
Endometrioza ma wiele twarzy. Choć kojarzy się głównie z silnymi bólami miesiączkowymi, może przebiegać też bezobjawowo lub ujawniać się dopiero przy problemach z płodnością. Wśród symptomów, na które warto zwrócić uwagę, Agata wymienia:
- bóle przy wypróżnianiu i współżyciu,
- problemy z trawieniem i częste wzdęcia,
- nawracające stany zapalne pęcherza,
- silne PMS i obfite miesiączki.
– Nie każda kobieta z endometriozą cierpi z powodu bólu, a nie każda, która cierpi, ma ją zdiagnozowaną. To choroba bardzo indywidualna i podstępna – podkreśla.
Czy endometriozę da się wyleczyć?
To jedno z najczęstszych pytań, jakie słyszy Agata Chęć. – W moim przypadku mówimy o remisji – czuję się świetnie, nie mam objawów, ale zmiany anatomiczne muszę usunąć chirurgicznie. Jednak wiele kobiet z niższym stadium może doprowadzić do całkowitego wycofania choroby – mówi.
Podkreśla jednak, że nawet w remisji nie wolno zaniedbywać diety i stylu życia. – Gdy organizm raz odzyska równowagę, trzeba mu pomagać ją utrzymać. To nie może być tylko chwilowa kuracja – to zmiana sposobu życia.
GAPS w praktyce – co można jeść, czego unikać?
Choć GAPS kojarzy się z restrykcjami, Agata uspokaja: pełna dieta GAPS to różnorodny i odżywczy sposób jedzenia. Z diety eliminowane są jedynie:
- produkty wysokoskrobiowe (np. ziemniaki, bataty, kasze),
- zboża (także bezglutenowe),
- cukier i żywność przetworzona,
- nabiał – tylko ten niefermentowany.
Dozwolone są natomiast mięso, jajka, warzywa (z wyjątkiem wysokoskrobiowych), owoce, orzechy, tłuszcze zwierzęce i naturalnie fermentowane produkty. – Niektórzy są zaskoczeni, że to wcale nie wygląda jak dieta eliminacyjna. To pełnowartościowe, kolorowe posiłki, tylko bez składników, które nam szkodzą – tłumaczy.
Red.
Agata Chęć w podcaście "Zdrowo do Setki", fot. Salon24
Inne tematy w dziale Społeczeństwo