na zdjęciu: Piosenkarz Ryszard Rynkowski podczas koncertu. Zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Krzysztof Świderski
na zdjęciu: Piosenkarz Ryszard Rynkowski podczas koncertu. Zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Krzysztof Świderski

Ryszard Rynkowski nie na scenie, a na podwójnym gazie. Obrona już zaczęła kombinować

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 13
W poniedziałek media obiegła wiadomość o kolizji drogowej, którą spowodował 73-letni artysta będący pod wpływem alkoholu. Kilka godzin po upublicznieniu szczegółów zdarzenia Ryszard Rynkowski (jego menadżer wyraził zgodę na upowszechnienie wizerunku piosenkarza) wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że sytuacja była dla niego „lekcją”. – Wyciągnę odpowiednie wnioski – zapewnił.

Ryszard Rynkowski zatrzymany za jazdę po alkoholu

Jedną z głównych gwiazd tegorocznego Festiwalu w Opolu miał być właśnie Ryszard Rynkowski, który jednak nie dotarł na wydarzenie. 15 czerwca o nieobecności piosenkarza poinformował ze sceny Jacek Cygan, tłumacząc, że ten miał niegroźny wypadek samochodowy i niestety nie dotrze na koncert. – Niestety, jadąc dzisiaj do nas, miał wypadek samochodowy. Troszkę się potłukł, boli, ale nie ma się co obawiać – mówił Cygan. Zaledwie dzień później media przekazały, że 14 czerwca w miejscowości Żmijewko w województwie kujawsko-pomorskim doszło do kolizji spowodowanej przez 73-letniego pijanego kierowcę, który następnie miał uciec z miejsca zdarzenia. Internauci szybko połączyli fakty.


Pijany Ryszard Rynkowski. 1,6 promila i zarzuty karne

Młodszy aspirant Paweł Dominiak z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy przekazał w rozmowie z „Pudelkiem”, że Ryszard R. został zatrzymany w ciągu godziny od momentu zgłoszenia zdarzenia. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu – wykazano, że miał aż 1,6 promila alkoholu we krwi. Prokurator Rafał Ruta potwierdził, że artysta przyznał się do winy, jednak odmówił składania dalszych wyjaśnień. Postawiono mu zarzut z artykułu 178a §1 Kodeksu karnego, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.


Przeprosiny Rynkowskiego i wątpliwości obrony

Kilka godzin później na portalu „Jastrząb Post” pojawiło się oświadczenie Ryszarda Rynkowskiego, w którym przeprosił za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, zapewniając jednocześnie, że „wyciągnął wnioski” z całej sytuacji.

– Drodzy Fani, chciałem wszystkich Was najmocniej przeprosić za zdarzenie z dnia 14 czerwca 2025 roku. Zdaję sobie sprawę z tego, że zawiodłem wielu z Was, szczególnie wspaniałą opolską publiczność. Obiecuję, że sytuacja ta stanowić będzie dla mnie lekcję, z której wyciągnę odpowiednie wnioski – przekazał artysta.

Adwokat artysty poinformował ponadto, że istnieją wątpliwości co do tego, czy policjanci prawidłowo zmierzyli stężenie alkoholu w jego organizmie. Zdaniem prawnika mundurowi mogli przeprowadzić pomiar w sposób niewłaściwy, co poskutkowało zawyżonym wynikiem.

– Jednocześnie, odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji dotyczących stwierdzonej u Ryszarda Rynkowskiego zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, obrona wskazuje, iż dla ustalenia rzeczywistego stężenia alkoholu niezbędne będzie przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, bowiem w sprawie zachodzi szereg wątpliwości, których rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych – przekazał mecenas Adam Kozioziembski.


na zdjęciu: Piosenkarz Ryszard Rynkowski podczas koncertu. Zdjęcie ilustracyjne. fot. PAP/Krzysztof Świderski

Salonik

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj13 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Rozmaitości